Bez autostrady nie ma rozwoju gospodarczego

BIAŁA PODLASKA O tym, na jakim etapie jest budowa autostrady A2 z Warszawy do Terespola, rozmawiali poseł Stanisław Żmijan, prezydent Michał Litwiniuk oraz przewodniczący Rady Miasta Bogusław Broniewicz podczas konferencji 27 kwietnia. – Dziwi mnie opieszałość rządu – mówił Broniewicz.

Bogusław Broniewicz, prezes stowarzyszenia Biała Samorządowa i przewodniczący Rady Miasta, przypomniał, że w 2014 roku podjęta została społeczna inicjatywa, aby autostrada do Białej Podlaskiej została wpisana do rządowego programu budowy dróg krajowych i autostrad. – Ta akcja zakończyła się sukcesem. W 2015 roku ukazał się taki program, został zatwierdzony, autostrada w przebiegu Warszawa-Terespol została wpisana, łącznie z zabezpieczeniem finansowania – mówił podczas konferencji.

O obecnym etapie prac opowiedział poseł Stanisław Żmijan (PO), obecnie walczący o mandat europosła. Wspomniał, że w ubiegłym roku ówczesny prezydent Białej Podlaskiej Dariusz Stefaniuk i senator Grzegorz Bierecki zapowiadali, że autostrada powstanie do 2023 roku. – Dziś wiadomo, że tak się nie stanie. Teraz mówi się, że może powstać do 2025 roku. Prace przygotowawcze trwają bardzo długo. Jesteśmy teraz na etapie koncepcji programowej na odcinek z Mińska Mazowieckiego do Siedlec. Koncepcja miała być gotowa do lutego tego roku, ale nic na ten temat nie wiem. Czas ucieka – mówił poseł. Wyjaśnił też, że startuje do Europarlamentu m.in. po to, by zabiegać o pieniądze na budowę autostrady, szczególnie na odcinku do Białej Podlaskiej i granicy państwa, oraz na budowę dróg szybkiego ruchu.

Cały artykuł dostępny w papierowym i cyfrowym wydaniu tygodnika "Podlasiak" nr 18 od 30 kwietnia

Justyna Dragan