Amfetaminę miał nie tylko w portfelu, ale i we krwi. W tym stanie jechał samochodem

fot. KMP w Białej Podlaskiej

Nad ranem patrol bialskiej prewencji zatrzymał 24-letniego kierowcę audi, nafaszerowanego narkotykiem. Trafił do policyjnego aresztu, a auto na policyjny parking.

Do zdarzenia doszło w środę 5 kwietnia po godzinie 3 nad ranem na ulicy Robotniczej w Białej Podlaskiej. Funkcjonariusze bialskiej prewencji zatrzymali do kontroli drogowej audi. Ich uwagę przykuło nietypowe zachowanie siedzącego za kółkiem 24-letniego mieszkańca gminy Łomazy. Ponieważ był trzeźwy, od razu zaczęto podejrzewać, że może znajdować się pod wpływem narkotyków.

I tak też było. Już wykonany przez funkcjonariuszy podstawowy test potwierdził, że młody człowiek jest naćpany. Dlatego pobrana została od niego krew, by dokładnie zbadać zawartość substancji zabronionych.

– Dodatkowo w portfelu kierowcy policjanci ujawnili woreczek z białym proszkiem. Po przeprowadzeniu wstępnego badania stwierdzili, że jest to amfetamina. Mężczyzna zatrzymany został do wyjaśnienia, a auto trafiło na policyjny parking – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Kierowanie autem pod wpływem środków odurzających zagrożone jest karą do dwóch lat pozbawienia wolności, a za posiadania narkotyków Kodeks karny przewiduje karę do trzech lat więzienia.