Lekarz, który pisze książki i tworzy muzykę

fot. archiwum A. Chodackiego

LUDZIE Gdy się chce, można wszystko – mawiają. Jednak połączenie pracy lekarza z pisaniem książek i do tego graniem w zespole muzycznym, może wydawać się trudnym zadaniem. Mimo to Andrzej Chodacki pokazuje, że jest to jak najbardziej możliwe, a przy okazji pozwala czerpać z życia wiele radości.

Andrzej Chodacki jest specjalistą chorób wewnętrznych, w trakcie specjalizacji z kardiologii. Obecnie pracuje na Oddziale Onkologii Klinicznej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej, gdzie diagnozuje serce i zajmuje się chorymi na nowotwory.

Pochodzi z miejscowości Porąbka Uszewska w województwie małopolskim. Jednym z przystanków na jego drodze zawodowej był Parczew. Obecnie pracuje i wraz z żoną mieszka w Białej Podlaskiej.

– Zawód wybrał mi Bóg. Od początku tak układał mi życie, abym mógł pracować w tym zawodzie. Klasyczne historie życiowe w tamtych czasach wykluczały scenariusz, by dziecko z biednej rodziny wiejskiej zdobyło takie wykształcenie. Moja mama Apolonia Chodacka miała podstawowe wykształcenie. Pracowała w szpitalu z Brzesku jako salowa. Ojciec mój umarł wcześnie i mama, dzielna kobieta, walczyła o nas jak lwica (mam trójkę rodzeństwa). Od dzieciństwa więc działy się w moim życiu rzeczy, których nie da się inaczej wyjaśnić, jak tylko opieką Boga – tłumaczy lekarz.

Dziś to on pomaga pacjentom jako lekarz, wspierając ich w procesie leczenia. Jednak Andrzej Chodacki nie samą pracą żyje. Jest bowiem autorem licznych książek, w tym powieści, zbiorów opowiadań, tomiku poezji oraz albumów fotograficznych. – Książki pisałem już jako dziecko. Pierwszy tomik wierszy opublikowałem w 2012 roku. Od tego czasu wypowiadam się tylko prozą. Jestem obecnie autorem i współautorem ponad 40 książek i albumów fotograficznych – podsumowuje.

Więcej w wydaniu papierowym z 8 lutego oraz na www.eprasa.pl.