Kobiety znów wyjdą na ulice

Kobiety znów wyjdą na ulice

BIAŁA PODLASKA Bialczanki włączają się w protesty przeciwko zmianom wprowadzonym przez Trybunał Konstytucyjny. 22 października zdecydował on bowiem, że ciąży nie można przerwać mimo ciężkich wad płodu zagrażających życiu matki i uniemożliwiających dziecku przeżycie.

Kobiety będą musiały przechodzić przez ciężki, pełen bólu poród, by po przyjściu na świat dziecka dowiedzieć się, że zdiagnozowane już w ciąży choroby uniemożliwią mu przeżycie nawet kilku dni. Patrząc na konanie dziecka będą cierpieć razem z nim. A wszystko dlatego, że obecnie rządzący zdecydowali, że dotąd panujące w tym zakresie prawo trzeba zmienić.

Wypracowany przed laty kompromis w tak delikatnej sprawie, jaką jest aborcja, przestaje właśnie obowiązywać. Dotąd bowiem możliwe było przerwanie ciąży, w którą kobieta zaszła w wyniku gwałtu, ale też w sytuacji zdiagnozowania poważnych wad płodu. To do kobiety, przyszłej matki, należała decyzja o kontynuowaniu ciąży lub jej usunięciu. Odebranie prawa o decydowaniu oraz konieczność kontynuowania ciąży, podczas której, poprzez szczegółowe badania, wykryto wady, które nie pozwolą dziecku normalnie żyć, i które prawdopodobnie umrze w ramionach matki krótko po porodzie z powodu braku możliwości leczenia, spowodowało falę protestów.

Także w Białej Podlaskiej kobiety wyszły na ulice. 23 października na placu Wolności, pomimo deszczu, zgromadziła się liczna grupa niezadowolonych z decyzji TK. – Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja z powodu ciężkich wad genetycznych jest niezgodna z Konstytucją, tym samym skazując kobiety na potworne cierpienia, a rodziny na ryzyko, że ich dziecko albo nie dożyje porodu, albo umrze zaraz po porodzie. Natomiast dzieci – na tortury związane z powolnym umieraniem. Aborcja była, jest i będzie, nie zmieni tego żadne orzeczenie czy ustawa, tylko teraz będzie mniej bezpieczna – mówiła podczas protestu Izabela Rozmysł. Zwróciła też uwagę, że 80 proc. Polaków nie godzi się z decyzją TK.

 

Protesty będą kontynuowane. 26 października kobiety planują spotkać się o godz. 16 przy markecie Bricoman przy ul. Jana III Sobieskiego i ruszyć na przejścia dla pieszych by je blokować. Tego samego dnia, o godz.19 planowane jest spotkanie na placu Wolności i udać się pod biuro poselskie Dariusza Stefaniuka i senatora Grzegorza Biereckiego.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy