Film o kobietach poruszył także panów

Rewelacja

fot. Justyna Dragan

BIAŁA PODLASKA Za nami premiera filmu dokumentalnego "My kobiety". To zbiór wypowiedzi bialskich kobiet na spawy związane z miłością, tęsknotą i spełnieniem. Odbiór był pozytywny, a autorka już zapowiedziała, że obraz trafi na festiwale filmów dokumentalnych.

Projekcja odbyła się 25 sierpnia w kinie Cinema 3D. Licznie przybyły na nią uczestniczki wraz z bliskimi oraz wielu mieszkańców miasta chcących przekonać się o czym marzą i do czego dążą mieszkanki Białej Podlaskiej.

– Wszystkie aktorki to dziewczynki, kobiety, seniorki. Cieszę się, że na sali było także tylu mężczyzn, ponieważ mogli przekonać się jaką my mamy perspektywę, o czym marzymy, jakie mamy plany na przyszłość. Był lekki stres, ale frekwencja dopisała – mówi Anna Stolarczuk, pomysłodawca filmu i reżyser. Sam pomysł narodził się spontanicznie i wynikał z obserwacji bialskich kobiet, tego z czym się mierzą i jak sobie radzą w różnych sytuacjach. – Chciałam pokazać normalne, prawdziwe kobiety, a nie celebrytki z pierwszych stron gazet. I to się udało – dodaje.

Wydarzenie patronatem objął prezydent Michał Litwiniuk, który po filmie wręczył bohaterkom filmu kwiaty i pogratulował inicjatywy Annie Stolarczuk. To właśnie z inicjatywy prezydenta film zostanie wyemitowany jeszcze raz. Wszyscy, którzy nie mogli pojawić się na premierze mogą przyjść w najbliższą środę (28 sierpnia) do parku Radziwiłłowskiego, początek o godz. 20.

Więcej w papierowym wydaniu "Podlasiaka" z 27 sierpnia.