Nazbierał na pionizator, potrzebuje jeszcze wózka

Nazbierał na pionizator, potrzebuje jeszcze wózka

Pionizator to duże ułatwienie dla pana Jacka

BIAŁA PODLASKA Jacek Skolimowski, który po udarze rdzenia kręgowego porusza się na wózku inwalidzkim, do niedawna zbierał pieniądze na potrzebny w leczeniu pionizator. Wymaganą kwotę zebrał i kupić potrzebny sprzęt. Dziś bialczanin dziękuje wszystkim, którzy mu pomogli.

Jacek Skolimowski kilka lat temu doznał udaru i dlatego do dziś porusza się na wózku inwalidzkim. – Myślałem, że już nic gorszego mnie nie spotka, jednak myliłem się. Trzy lata temu z powodu nowotworu jelita grubego przeszedłem operację, ale wiedziałem, że mimo wszystkich przeciwności losu, jakie mnie spotkały, nie mogę się poddać – mówi pan Jacek. Do tego w ostatnich tygodniach miał zawał. Nie poddaje się jednak i walczy o swoje zdrowie. Dzięki tej walce udało mu się zebrać pieniądze na zakup pionizatora.

– Wszystkim moim koleżankom, kolegom, przyjaciołom, rodzinie, a w szczególności Ewie Magier dziękuję za pomoc w zakupie urządzenia. To dzięki waszej pomocy możliwa będzie realizacja skutecznej rehabilitacji. Dziękuję za waszą dobroć i życzliwość – podkreśla bialczanin.

Pionizator to nowoczesny sprzęt, który pomaga osobie niepełnosprawnej wstać i poruszać się bez pomocy osób trzecich. Koszt tego zakupionego przez pana Jacka wyniósł 11 tys. zł. Było to możliwe dzięki dotacji z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, Narodowego Funduszu Zdrowia, a resztę (7 tys. zł) dołożyli darczyńcy.

Dziś pan Jacek ma kolejną prośbę i znów uruchamia zbiórkę na sprzęt. Tym razem będzie to specjalistyczny wózek inwalidzki. Jego koszt to 14 tys. zł. Część jest refundowana, a około 8 tys. zł pan Jacek musi dołożyć sam. Aby wesprzeć zbiórkę, wystarczy wejść na stronę SiePomaga.pl i wpisać: siePomaga – Jacek Skolimowski. Wpłaty można przekazywać za pomocą tej platformy.

Justyna Dragan

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy