Karuzela przy Łomaskiej wyhamowana

BIAŁA PODLASKA Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie 31 stycznia po raz kolejny zajmował się sprawami związanymi z budową Galerii Karuzela przy ulicy Łomaskiej w Białej Podlaskiej. 7 lutego został ogłoszony wyrok. Na razie poznaliśmy go w formie bardzo krótkiego i bardzo suchego komunikatu rzecznika prasowego WSA.

O jego rozwinięcie zwróciliśmy się do wydziału informacji sądowej WSA w Lublinie. Powiedziano nam, że sąd w trybie autokontroli uchylił swój wyrok z października ubiegłego roku, poza tym uchylił zaskarżoną decyzję wojewody lubelskiego z kwietnia 2018 roku. Jednocześnie poinformowano, że pełne informacje znajdą się w uzasadnieniu pisemnym, które będzie dostępne za jakiś czas w centralnej bazie orzeczeń sądów administracyjnych.

O pomoc zwróciliśmy się do jednego z adwokatów z kancelarii prawnej w Warszawie, zajmującej się sprawami prawa budowlanego. Mecenas wyjaśnił, iż wyrok sądu unieważnił dotychczasowe pozwolenie na budowę Galerii Karuzela. Tym samym inwestor, jeżeli chce kontynuować swój projekt, musi rozpocząć procedury od nowa. Czyli zwrócić się do prezydenta miasta z nowym wnioskiem o pozwolenie na budowę. Jak powiedziano nam w wydziale informacji sądowej WSA, każda ze stron niezadowolonych z rozstrzygnięcia, a jest to cała grupa uczestników, będzie mogła jeszcze złożyć skargę kasacyjną.

Tymczasem pojawia się pytanie, kto i dlaczego zgodził się na wydanie pozwolenia na budowę, które można było tak łatwo obalić przed sądem? Jeżeli inwestor budował nielegalnie, tzn. w oparciu o wadliwe pozwolenie, to dlaczego nie interweniował nadzór budowlany ani administracja miasta? A co, jeśli winą za wadliwe pozwolenie zostanie obarczona administracja miasta? Kto zwróci wydatki poniesione w dobrej wierze na budowę Karuzeli?

(jt)