Stare drzewa zagrożeniem dla przechodniów?

Interwencje

Dokonywany na bieżąco przegląd drzew w parku Radziwiłłowskim ma sprawić, by chodzenie pod nimi było bezpieczne

– Chodzimy z synem na sanki, gdy jest śnieg, ale obawiam się, czy stare, chylące się drzewa na pewno są bezpieczne? Czy nie ma obawy o ich zawalenie? – pyta pan Mariusz, czytelnik "Podlasiaka". Z kolei z drugiej strony słychać głosy miłośników przyrody, apelujących, by starych drzew nie wycinać, bo mają unikalny walor przyrodniczy i historyczny. Jak osiągnąć kompromis?

Zapytaliśmy w Urzędzie Miasta Biała Podlaska, czy planowany jest przegląd drzew i ewentualna wycinka tych stwarzających największe zagrożenie. W odpowiedzi rzecznik prezydenta miasta Gabriela Kuc-Stefaniuk odpowiada, że specjaliści właśnie sprawdzają, czy wspomniane m.in. przez czytelnika drzewa rzeczywiście są niebezpieczne. – Oceniają też stan drzew pod kątem tego, czy wycinka jest konieczna. Jeśli do niej dojdzie, nie jest to działanie przeciwko przyrodzie. Czasem drzewo wydaje się zdrowe, a okazuje się, że w środku jest spróchniałe i może powodować niebezpieczeństwo. Trwa ocena tego – słyszymy.

Jacek Tur, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej UM, dodaje, że prace polegające na bieżącym utrzymaniu terenu zabudowanego parku Radziwiłłowskiego wykonuje ZPH Zieleń Sp. z o.o. – Uwagi co do stanu drzew oraz innych problemów, zgłaszane przez pracowników spółki, jak i mieszkańców przebywających na terenie kompleksu, są na bieżąco analizowane i rozwiązywane – wyjaśnia naczelnik.

Jak z perspektywy Urzędu Miasta wygląda opieka nad drzewami w kompleksie parkowym? – Przeglądy drzewostanu w parku Radziwiłłowskim wykonywane są corocznie w sezonie letnim przez pracownika wydziału gospodarki komunalnej. W 2018 roku, po wykonanym przeglądzie, usunięte zostały cztery drzewa z terenu za biblioteką i jedno od strony ulicy Warszawskiej, w narożu od strony posesji nr 14. Po każdym silnym wietrze, jak i na bieżąco pracownicy spółki uprzątają drobno porozrzucane gałęzie. Należy podkreślić, że w listopadzie wykonana została korekta wszystkich koron drzew rosnących w parku, których to gałęzie zwieszały się nad chodnikiem wzdłuż ulicy Warszawskiej – informuje Jacek Tur.

Justyna Dragan