Podlasie skrzywdzone przez sędziego

Podlasie skrzywdzone przez sędziego
fot. z transmisji Polsportlive

Maksymilian Cichocki ewidentnie zagarnia piłkę ręką (za chwilę schowa ją za głowę) i uniemożliwia Adrianowi Wnukowi wyjście na pozycję sam na sam z bramkarzem

Podlasie jechało w niedzielę 23 listopada do zaśnieżonego Chełma, by zrewanżować się za sierpniową porażkę na własnym stadionie. I było tego bardzo bliskie. Niestety, na drodze ku temu, a w najgorszym wypadku do bezbramkowego remisu, stanął sędzia Hubert Zięba z Pińczowa.

W 86. minucie, przy wyniku 0:0, nie podyktował dla bialczan ewidentnego karnego (patrz foto), a słusznie protestujących trenerów Macieja Oleksiuka i Macieja Biegajło odesłał na trybuny. Dzień wcześniej za podobne zagranie Bogdana Racovitana w ekstraklasowym meczu Raków – Piast sędzia Tomasz Kwiatkowski bez namysłu wskazał jedenastkę.

 

CHEŁMIANKA Chełm – PODLASIE Biała Podlaska 1:0 (0:0).

1:0 – Tomczyk (90+1).

Chełmianka: Wilk, P. Cichocki, M. Cichocki, Derkacz, Mydlarz (87 Kobiałka), Grączewski, Korbecki, Urban (87 Adamski), Banaszewski, Krawczun, Kiebzak (64 Tomczyk).

Podlasie: Jeż, Nojszewski, Mikołajewski, Dmitruk, Maluga, Orzechowski (90+4 Mróz), Kopytow (56 Urbański), Gorżuj, Andrzejuk (73 Wnuk), Kosieradzki, Dobrodziej (46 Dobruk).

Sędzia: H. Zięba (Pińczów).

Kartki – żółte: Tomczyk (Chełmianka) oraz Nojszewski, Mikołajewski, Urbański, Jeż oraz trenerzy Oleksiuk i Biegajło (Podlasie); czerwone: Nojszewski (88, za drugą żółtą) oraz trenerzy Oleksiuk i Biegajło (87, obaj za drugą żółtą).

 

Trzy godziny przed meczem sztuczną nawierzchnię przykrywała gruba warstwa śniegu (fot. Chełmianka FB)

Spotkanie rozpoczęło się z 15-minutowym opóźnieniem, wynikającym z późniejszego (warunki drogowe) przyjazdu Podlasia do Chełma. Mimo to lepiej zaczęli bialczanie, i dwukrotnie przed szansą zdobycia gola stanął Jarosław Kosieradzki. Za pierwszym razem, po wrzutce Maksyma Gorzuja, główkował nad poprzeczką, następnie jego uderzenie z linii pola karnego obronił Adam Wilk. Po kwadransie do głosu doszli gospodarze, ale również nie byli skuteczni. Najgroźniej uderzał Bartłomiej Korbecki, ale doskonale spisał się Oskar Jeż. Okazję zmarnował także (pogubił się z piłką) Maksymilian Banaszewski, a po przeciwnej stronie boiska, po strzale Dawida Nojszewskiego i rykoszecie, piłka wpadła wprost do rąk bramkarza Chełmianki.

O wiele więcej wrażeń dostarczyła druga połowa, w której akcje zmieniały się jak w kalejdoskopie. Zaczęło się od rajdu Macieja Orzechowskiego, przerwanego w ostatniej chwili przez jednego z rywali. Za chwilę Gorżuj zagrał do Kosieradzkiego, ten do Dmytro Kopytowa, ale jego uderzenie przyblokował Krystian Derkacz, i Wilk bez problemu złapał piłkę. W odpowiedzi, po wrzutce Korbeckiego z rogu, z kilku metrów spudłował głową Derkacz. Kolejne okazje nadal jednak stwarzali bialczanie, ale mieli problem z ich skutecznym zakończeniem. Kosieradzki, zamiast uderzać, niedokładnie dograł do Dominika Malugi, Piotr Urbański dwukrotnie posłał piłkę tuż obok dalszego słupka, a finalizujący obfitującą w kilkanaście podań akcję Marcel Dobruk potknął się w polu karnym i stracił piłkę. W międzyczasie Jeż obronił dwa strzały Banaszewskiego, a Paweł Tomczyk spudłował głową.

Najwięcej emocji dostarczyła jednak końcówka meczu. Dwie minuty po silnym uderzeniu Korbeckiego z 20 metrów nad poprzeczką, Adrian Wnuk podał do Dobruka, ale ten trafił w Wilka. W 86. minucie bialski szesnastolatek znów znalazł się w dogodnej sytuacji, ale w zdobyciu gola przeszkodził mu Maksymilian Cichocki, który „robiąc wślizg, ewidentnie zagarnął piłkę ręką” (cytat z „Dziennika Wschodniego”). Gwizdek znajdującego się blisko sędziego jednak milczał („Powinien być odgwizdany rzut karny” – powiedział nam jeden z obserwatorów III-ligowych), nic więc dziwnego, że spotkało się to z protestem bialskich szkoleniowców. Hubert Zięba odesłał ich na trybuny, a niedługo po tym na ławkę, za drugą żółtą kartkę, Nojszewskiego, i mecz Podlasie musiało kończyć w dziesięciu.

Wykorzystali to podbudowani psychicznie przez arbitra gospodarze. W doliczonym czasie dośrodkowaną z rogu przez Korbeckiego piłkę Derkacz skierował głową w poprzeczkę, a celną dobitką popisał się Tomczyk i trzy punkty pozostały w Chełmie. Niesmak z pomocy arbitra być może także, choć duża jego część pojechała później do Pińczowa.

 

W pozostałych spotkaniach padły następujące wyniki: Korona II – Sokół 5:0, Pogoń-Sokół – Avia 2:2, Star – Stal 2:0, Świdniczanka – KSZO 1:5, Wisła II – Sparta 8:0, Wiślanie – Siarka 2:1; mecze Naprzód – Czarni i Wisłoka – Cracovia II zostały odwołane.

Nowym liderem został KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (38 pkt.), na drugie miejsce spadła Avia Świdnik (37), a trzecia pozostała Chełmianka (35). Bialskie Podlasie (29 pkt.) plasuje się na miejscu siódmym.

Ostatnie w tym roku ligowe spotkanie bialscy trzecioligowcy rozegrają na własnym stadionie w sobotę 29 listopada o godz. 16. Ich rywalem będą rezerwy Korony Kielce (9. miejsce, 26 pkt.).

 


Sukces juniorów młodszych Podlasia w Łodzi

Trwa udana passa siedemnastolatków Podlasia w Centralnej Lidze Juniorów. Po serii dwunastu meczów bez zwycięstwa, w których bialczanie zdobyli tylko jeden punkt, w następnych czterech dołożyli ich aż 10 (trzy wygrane oraz jeden remis) i opuścili ostatnie miejsce.

Trzy wywalczyli w minioną sobotę w Łodzi, gdzie pokonali zajmujący trzecią lokatę AKS SMS 3:1, w pełni rewanżując się za bialską przegraną (0:2) z tym zespołem na inaugurację sezonu. Wszystkie gole padły w drugiej połowie. Pierwszego zdobył w 47. minucie Maksymilian Wyrzykowski, drugiego Szymon Twarowski w 70., trzeciego Marcel Wołosowicz w 83., a honorowe trafienie dla gospodarzy było autorstwa Patryka Wietrzyka, i to dopiero w 89. minucie.

AP Podlasie: Wierzchowski, Wołosowicz (90 Selwanowicz), Urbaniak-Jakubiec, Hasiuk, Dzierżanowski, Lewczuk (62 Ogrodziński), Wyrzykowski (83 Śledź), Tokarski (90 Kozłowski), Filozof (88 Zaniewicz), Kondraszuk (66 Ostrowski), Twarowski.

Wyniki innych meczów 16. kolejki: Hutnik – Escola Varsovia 2:2, Korona – ŁKS 0:3, Legia – Jagiellonia 3:2, Stomil – Polonia 2:0, Widzew – Talent 2:3, Wisła P. – Stal Rz. 1:1; spotkanie Resovia – Wisła K. zostało odwołane.

Na czele tabeli Legia Warszawa (43 pkt.), która ma już dziesięć punktów przewagi nad Widzewem Łódź. Podlasie (11 pkt.) opuściło ostatnie miejsce, jest czternaste i ma dwa punkty straty do Hutnika Kraków. Tegoroczne rozgrywki Podlasie zakończy w niedzielę 30 listopada o godz. 11 meczem u siebie z Koroną Kielce (9. miejsce, 22 pkt.).

Roman Laszuk

 

Czytaj też:

AZS-AWF padł pod Grunwaldem

AZS-AWF padł pod Grunwaldem

 

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy