Gminny Orszak Trzech Króli i koncert kolęd w Dokudowie

Gminny Orszak Trzech Króli i koncert kolęd w Dokudowie
fot. Jacek Korwin

Orszak Trzech Króli w gminie Biała Podlaska powoli staje się tradycją. Po raz drugi barwny korowód wiernych w koronach i przebraniach wyruszył w poniedziałek 6 stycznia z kościoła świętej Praksedy w Dokudowie Pierwszym do miejscowej świetlicy.

Jak podkreślił podczas mszy św. ks. proboszcz Marcin Todorski, tegoroczne święto zgromadziło o wiele więcej wiernych – nie tylko z parafii w Dokudowie, ale też parafii w Łomazach i innych miejscowości – niż w ubiegłym roku. Dlatego zorganizowany po raz drugi w historii gminy Biała Podlaska Orszak Trzech Króli nie był wcale mniej okazały niż w niejednym mieście.

Śliska nawierzchnia nie pozwoliła, by do bryczki na czele orszaku zaprząc konie, więc poradzono sobie z tym inaczej – bryczką powoziły konie mechaniczne. Po dotarciu do świetlicy wiejskiej liczni uczestnicy, którzy ledwie zmieścili się w budynku, wysłuchali świąteczno-noworocznego występu dzieci ze Szkoły Podstawowej im. ks. Stanisława Brzóski w Dokudowie, a następnie koncertu kolęd w wykonaniu zespołów Lewkowianie z Dokudowa, Zielona Kalina z Dubowa i Kalina z Perkowic.

– Piękna uroczystość. Cieszę się, że w naszej gminie kultywujemy tradycje katolickie, że w takim orszaku biorą udział nie tylko seniorzy, jak to się często ludziom wydaje, ale też młodzież i dzieci – podkreśla wójt gminy Biała Podlaska Konrad Gąsiorowski. – Łączy nas również wspólne kolędowanie, śpiewanie kolęd i pastorałek. I tutaj też na uwagę zasługuje to, że nie są to tylko zespoły, gdzie występują seniorzy, ale tak jak Kalina, są wielopokoleniowe, gdzieś razem śpiewają dziadek, ojciec i wnuki. Cieszy też bardzo duża frekwencja w tym roku. Wychodzi na to, że trzeba rozbudowywać świetlicę albo rozstawiać na czas tego wydarzenia namiot. Ale bardzo dobrze, że świetlica nie świeci pustkami, że jest tłoczno, że ludzie grzeją się nawzajem, bez konieczności włączania energii elektrycznej.

Wójt odniósł się też do gminnego noworocznego kolędowania, które rozpoczęło się w tę niedzielę 5 stycznia w Sitniku, Perkowicach i Wólce Plebańskiej, a zakończy się 19 stycznia w Hrudzie i Grabanowie, w co zaangażowało się wiele miejscowości. – Jest to oczywiście pielęgnowanie tradycji, przekazywanie pewnych zwyczajów młodemu pokoleniu. Ale bardzo też mnie cieszy, że wiele z tych spotkań kolędowych to oddolny ruch mieszkańców. Sama gmina czy Gminny Ośrodek Kultury nie zachęcą wszystkich ludzi do śpiewania, więc bardzo dobrze, że z taką inicjatywą wychodzą nasi mieszkańcy – mówi wójt. – Należy jednak zaznaczyć, że nasz Gminy Ośrodek Kultury jest bardzo aktywny, i większość tych noworocznych imprez jest współorganizowana właśnie przez GOK. Na wszystkie kolędowania serdecznie zapraszam. (zobacz program tutaj)

Organizatorami Orszaku Trzech Króli oraz kolędowania w dokudowskiej świetlicy byli: parafia św. Praksedy w Dokudowie Pierwszym, KGW w Dokudowie Pierwszym i Gminnego Ośrodka Kultury w Białej Podlaskiej.

Jacek Korwin

zdjęcia Jacek Korwin

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy

Zobacz także: