Nalot policji na taksówki na aplikacje. Wykryto brak licencji, nielegalne zatrudnienie, a nawet... brak prawa jazdy

Nalot policji na taksówki na aplikacje. Wykryto brak licencji, nielegalne zatrudnienie, a nawet... brak prawa jazdy
fot. KWP w Lublinie

W miniony weekend policjanci z Lublina, Białej Podlaskiej, Zamościa, Chełma i Świdnika, wspólnie z funkcjonariuszami Inspekcji Transportu Drogowego i Straży Granicznej, przeprowadzili wojewódzkie wzmożone kontrole taksówek i firm przewozowych na aplikacje. W trakcie działań skontrolowali łącznie 180 pojazdów. Wykryto szereg przewinień i nadużyć. 

Kontrole taksówek i firm przewozowych na aplikacje prowadzone były w piątek 15 listopada wieczorem. – W trakcie akcji sprawdzane były uprawnienia, trzeźwość, licencje oraz inne dokumenty niezbędne do świadczenia tego typu usług – informuje podkomisarz Kamil Karbowniczek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Skontrolowanych zostało łącznie 180 kierowców. Ujawniliśmy 30 wykroczeń, a w 20 przypadkach skończyło się na nałożeniu mandatu karnego, głównie za stan techniczny pojazdu oraz braki w wyposażeniu pojazdu.

W 7 sprawach zostanie przeprowadzone postępowania administracyjne, m.in. za niewyposażenie kierowcy w wypis z licencji, zatrudnienie pracownika nieposiadającego uprawnień do kierowania pojazdami, wykonywanie przewozu pojazdem nieposiadającym badań technicznych, wykonywanie przewozu osób pojazdem do tego nieprzystosowanym konstrukcyjnie oraz za brak licencji na wykonywanie przewozu, za co można nałożyć karę administracyjną nawet do 500 000 zł.

Stwierdzono, że 7 pojazdów było niesprawnych techniczne, i w tych przypadkach kierowcom zatrzymano dowody rejestracyjne. Ponadto dwóch kierowców było nielegalnie zatrudnionych, a jeden w ogóle nie miał prawa jazdy.

Czytaj też:

Uciekał przed patrolem policji, grozi mu pięć lat więzienia…

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy