Zwłoki w rzece Czapelka. Czy to zaginiony w grudniu Jarosław Banach?

fot. KMP w Białej Podlaskiej

46-letni mieszkaniec Terespola Jarosław Banach ostatni raz widziany był 30 grudnia 2022 roku przez członka swojej rodziny w miejscu zamieszkania. Przepadł jak kamień w wodę. Przed świętami znaleziono ciało w rzece. Badanie DNA potwierdzi, czy chodzi o zaginionego terespolanina.

Czwartek 6 kwietnia był kolejnym dniem intensywnych poszukiwań 46-letniego mieszkańca Terespola, który zaginął pod koniec ubiegłego roku. – Podczas ostatnich miesięcy poszukiwań wykorzystywaliśmy specjalistyczny sprzęt, którego użycie pozwala na sprawdzenie terenu i dotarcie do miejsc, które byłyby trudno dostępne w trakcie penetracji pieszej przez policjantów i strażaków – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Podczas czwartkowych poszukiwań policjantów wspierali strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Małaszewiczach. Kolejny już raz wykorzystywany był również pies wyszkolony do wyszukiwania zapachów zwłok ludzkich.

Czy tym razem poszukiwania przyniosły efekt? Ekipa poszukiwawcza znalazła w rzece Czapelka, na wysokości miejscowości Koroszczyn, ciało ludzkie. Decyzją prokuratora zostało zabezpieczone do dalszych badań, w tym przede wszystkim badań DNA. Pozwolą one ustalić, czy jest to zaginiony w grudnia Jarosław Banach.

Edycja z 2 czerwca:

2 czerwca 2023 roku bialska policja poprosiła lokalne media o usunięcie komunikatu o zaginięciu 46-letniego mieszkańca Terespola, z uwagi na fakt, iż tożsamość znalezionego w Czapelce mężczyzny została potwierdzona – jest to poszukiwany od grudnia Jarosław Banach.

Czytaj też nasz artykuł o zaginięciu i poszukiwaniach Jarosława Banacha: