'Zawiniątko' bialskiego Teatru Słowa docenione w Bydgoszczy

'Zawiniątko' bialskiego Teatru Słowa docenione w Bydgoszczy
fot. serwis festiwalu ARS w Bydgoszczy

Nagrodę dla bialskiego Teatru Słowa odbiera reżyser Danuta Szaniawska (w środku)

Tego nikt się nie spodziewał! Związany z Bialskim Centrum Kultury im. Bogusława Kaczyńskiego Teatr Słowa znany był dotąd jedynie widzom naszego regionu. Dzięki udziałowi w 21. Ogólnopolskim Przeglądzie Artystycznego Ruchu Seniorów ARS w Bydgoszczy, umiejętności naszych aktorów poznało i doceniło szersze grono osób. Jury przeglądu zdecydowało, że „Zawiniątko” Jacka Daniluka, w reżyserii Danuty Szaniawskiej, jest najlepszym widowiskiem imprezy. Przyznało mu pierwsze miejsce, nagrodę pieniężną (1700 zł) oraz liczne upominki.

Aktorzy spektaklu „Zawiniątko”

Ogólnopolski Przegląd Artystycznego Ruchu Seniorów ARS odbywa się od 21 lat. Gospodarzem wydarzenia z udziałem 78 podmiotów (58 zespołów, 18 solistów i 2 duety) było Kujawsko-Pomorskie Centrum Kultury w Bydgoszczy. Warunkiem uczestnictwa w przeglądzie, ocenianego w czterech kategoriach (muzyka, teatr, taniec i folklor), był udział minimum 50 proc. seniorów. Bialskie Teatr Słowa spełniał te kryteria, bo w widowisku wystąpiło 7 seniorów i 4 juniorów. Byli nimi: Tadeusz Humin, Andrzej Antispenka, Maksymilian Hołownia, Henryk Szpura, Danuta Szaniawska, Faustyna Wojdakowska, Ewa Wawrzyniak, Lena Antispenka, Czesława Frączak, Bożena Juchimiuk i Bożena Jaroszuk-Różycka.

„Zawiniątko”, którego premiera miała miejsce przed dwoma laty, opowiada o smutnym losie uczestników przegranego powstania styczniowego, skazanych wyrokiem rosyjskiego imperatora na syberyjską katorgę. Wśród skazańców prowadzonych pieszo znalazły się też żony i dzieci powstańców, gotowe dzielić z nimi trudy uwięzienia w ekstremalnie trudnych warunkach. Sztuka Jacka Daniluka prezentuje moment zatrzymania się grupy katorżników przed Bugiem. Jednym ze skazańców jest Waldemar Fijałkowski z Gór Świętokrzyskich, któremu towarzyszą żona Teodora i kilkumiesięczny syn Stasio.

Danuta Szaniawska na finałowej gali przeglądu w Bydgoszczy

Powstaniec ma świadomość, że trudy dalszej podróży na Syberię nie sprzyjają zdrowiu ani życiu synka. Dlatego próbuje skłonić zrozpaczoną żonę do pozostawienia zawiniętego w łachmany dziecka przy uczęszczanym przez ludzi trakcie, z nadzieją, że znajdą go i uratują od niechybnej śmierci życzliwi ludzie. Teodora początkowo próbuje odwieść męża od tego zamiaru, ale w końcu zgadza się i w geście rozpaczy kładzie niemowlę na śniegu. Pozostawione przy drodze zawiniątko dostrzega eskortujący skazańców Kozak i po odkryciu w nim dziecka zamierza go zgodnie z rozkazem pozbawić życia. Na przeszkodzie stają jednak rodzące się wątpliwości, pogłębione faktem, że ma w domu potomka w podobnym wieku. Nie zabija więc dziecka, które szczęśliwym trafem odnajduje para wieśniaków z pobliskiej Dąbrowicy. Bezdzietne małżeństwo Teresa i Kazimierz bezskutecznie dotąd starali się o potomka. Odnalezienie na drodze niemowlęcia z informacją, kim jest i jak się nazywa, uważają za szczęśliwy dar losu i życzliwość Matki Boskiej Kodeńskiej, przed której ołtarzem tak żarliwie modliła się Teresa.

Teatr Słowa miał nie lada konkurentów. Jury uznało jednak, że na 22 zespoły teatralne z różnych stron kraju, bialski spektakl był najlepszym, najlepiej zagranym i przemawiającym do słuchacza. Niemała w tym zasługa reżyser Danuty Szaniawskiej, która pojawiła się na scenie w roli Teresy. Warto dodać, że prezentacjom festiwalowym towarzyszyły imprezy integracyjne i warsztaty metodyczne. Występ w Bydgoszczy był też dla bialskich aktorów okazją do nawiązania kontaktów z innymi teatrami.

Niebawem Teatr Słowa pokaże się w nowej sztuce autorstwa Jacka Daniluka. 27 sierpnia, w ramach Festiwalu im. Bogusława Kaczyńskiego, na scenie bialskiego amfiteatru będzie miała miejsce premiera widowiska „Panie Kochanku”, nawiązującego do związanego z Białą Książęcą rodu Radziwiłłów. Zagra w nim siódemka aktorów z Danutą Szaniawską, która będzie też reżyserem spektaklu. Miejmy nadzieję, że okaże się on nie mniej udany od poprzednich propozycji tego teatru.

Istvan Grabowski

zdjęcia Istvan Grabowski i serwis festiwalu ARS w Bydgoszczy

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy