Urzędnicy dostali nagrody przed drugą turą

Urzędnicy dostali nagrody przed drugą turą
fot. internet

Rzecznik prezydenta nie udzielił informacji o powodzie nagrodzenia miejskich urzędników

Z informacji, jakie dotarły do naszej redakcji wynika, że miejscy urzędnicy przed drugą turą wyborów samorządowych otrzymali "nagrody okolicznościowe" w wysokości 1 tys. zł. Prezydent potwierdza, że nagrodził urzędników, ale zaraz wyjaśnia, że on nagrody nie dostał.

Nagrody dla ponad dwustu pracowników Urzędu Miasta wyniosły jednorazowo 1 tys. zł. Oznacza to, że z miejskiej kasy poszło na to ponad 200 tys. zł.

To niemała kwota. Zapytaliśmy Wojciecha Sosnowskiego, przewodniczącego Rady Miasta czy taki wydatek nie powinien być skonsultowany z RM. - Pracownicy Urzędu Miasta zasługują na godziwe wynagrodzenie, jednak rozdawanie nagród przed samymi wyborami jasno wskazuje, że jest to próba zwiększenia elektoratu. Być może pan prezydent Dariusz Stefaniuk rozdając nagrody w wysokości 1000 zł liczy na to, że pozyska sobie ich głosy? Według mnie takie zachowanie jest korupcją polityczna i brakiem szacunku do wszystkich mieszkańców Białej Podlaskiej. Wierzę, że osoby pracujący w urzędzie miasta podejmą suwerenną decyzję w wolnych i tajnych wyborach. Po raz kolejny Dariusz Stefaniuk dzieli ludzi. Przeciwstawiam się takim metodom - komentuje Sosnowski.

Na początku tygodnia zapytaliśmy Radosława Plandowskiego, rzecznika prezydenta miasta, o szczegóły "nagród" przyznanych urzędnikom. Mimo prób uzyskania tych informacji, kilku przypomnień, rzecznik nie udzielił odpowiedzi. Od wysłania tego maila, utrzymywał kontakt z dziennikarzami wysyłając m.in. oświadczenie Witolda Matulki oskarżające Michała Litwiniuka oraz informując o tym, w jakich godzinach prezydent będzie kwestował na cmentarzu.

Na komentarz zdecydował się natomiast Dariusz Stefaniuk wysyłając go popołudniu 2 listopada. Włodarz pytania o premie dla urzędników odebrał jako atak. W wyniku przekazania urzędnikom nagród, w opinii prezydenta kierowane są w ich kierunku ciosy. - W imię politycznej wojny czyni się z nich niemalże złodziei. Odbiera się im satysfakcję z dobrej roboty, jaką wykonują codziennie dla nas wszystkich – także dla tych, którzy dziś obrzucają ich błotem. Premie otrzymali wszyscy pracownicy urzędu, bez względu na ich preferencje polityczne czy wyborcze. Nagrody nie otrzymałem za to ja - przyznał. Tej jednak prezydent nie mógłby sam sobie przyznać, o nagrodzie dla niego mogłaby zdecydować rada miasta.

Druga tura odbędzie się 4 listopada a wyborcy będą wybierać między Michałem Litwiniukiem, kandydatem Koalicji Obywatelskiej oraz Dariuszem Stefaniukiem z PiS. W pierwszej turze więcej głosów zdobył Stefaniuk, przed drugą turą poparcia Litwiniukowi udzielili pozostali kontrkandydaci Andrzej Czapski i Bogusław Broniewicz.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy