Wyszedł drzwiami, wrócił oknem… Odpowie za kradzież z włamaniem

fot. KMP w Białej Podlaskiej

Bialscy policjanci zatrzymali 29-latka podejrzanego o włamanie do mieszkania swojego znajomego. Wszedł przez okno, kradnąc gotówkę i butelkę alkoholu.

Do zdarzenia doszło w poniedziałkowy (21.04) wieczór na terenie Białej Podlaskiej. Ze zgłoszenia wynikało początkowo, że mieszkaniec miasta padł ofiarą rozboju w wynajmowanym przez siebie mieszkaniu. Łupem napastnika miały paść gotówka w kwocie około 1 tys. zł oraz alkohol. Dodatkowo sprawca uszkodził okno, przez które dostał się do wnętrza budynku.

– Sprawą zajęli się policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu bialskiej komendy. W trakcie czynności funkcjonariusze ustalili dokładny przebieg zdarzenia oraz personalia mężczyzny podejrzanego o przestępstwo. 29-latek został zatrzymany do wyjaśnienia – poinformowała 26 kwietnia rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Z ustaleń policjantów wynika, że 29-letni mężczyzna wraz z innymi osobami odwiedził pokrzywdzonego, gdzie wspólnie pili alkohol. Gdy doszło między nimi do sprzeczki, postanowili wyjść z mieszkania. Jednak sam 29-latek po chwili wrócił, tyle że tym razem… przez okno. Funkcjonariuszom wciskał kit, że wszedł po pozostawiony w mieszkaniu własny telefon.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 29-latkowi zarzutu kradzieży z włamaniem (a nie rozboju). Mężczyzna będzie również odpowiadał za udzielanie narkotyków. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

Czytaj też:

Pobili syna i ojca za rzekomą kradzież łańcuszka