Wielka Draka w hali Podlasia, czyli ofensywa jiu-jitsu
W sobotę 1 kwietnia w hali klubu MKS Podlasie w Białej Podlaskiej odbyła się druga edycja dziecięcego turnieju brazylijskiego jiu-jitsu, pod nazwą Wschodnia Draka. Zorganizowała ją bialska Academia Shaka, a honorowym patronatem objął imprezę prezydent miasta Michał Litwiniuk.
Poprzednia edycja spotkała się z tak bardzo pozytywnym odbiorem, że do Białej Podlaskiej przyjechało z różnych stron naszego kraju (m.in. z Suwałk) ponad 160 miłośników brazylijskiego jiu-jitsu, w którym nie występują uderzenia ani kopnięcia, a walka opiera się przede wszystkim na chwytach i prowadzi do całkowitej kontroli przeciwnika oraz jego poddania.
Osoby w wieku od 6 do 17 lat rywalizowały w 42 kategoriach według systemu mieszanego, tak aby ci, co przybyli z daleka, mogli stoczyć kilka walk, a nie musieli udawać się w drogę powrotną już po jednej przegranej.
– Nasz turniej jest pierwszym w Polsce, w którym kolejność ustala się według systemu mieszanego. Zawodnicy najpierw rywalizują „każdy z każdym” w grupie, następnie po dwóch najlepszych kwalifikuje się do fazy finałowej. Oczywiście jest przy tym o wiele więcej pracy, ale startujący nie narzucają sobie presji, że wyłącznie muszą wygrać – mówi Katarzyna Biegajło, trenerka w Academii Shaka, w której aktualnie szkoli się około 50 dzieci.
Na macie nie zabrakło m.in. zarówno jej podopiecznych, jak też innych młodych bialczan, tyle że szkolonych przez Roberta Ptasińskiego i reprezentujących Akademię Sportów Walki Biała Podlaska. 6 maja najlepsze dzieci pojadą na mistrzostwa Polski, a dorośli o krajowe medale walczyć będą w połowie sierpnia.
Roman Laszuk
Zobacz też galerię zdjęć z turnieju:
Komentarze
Brak komentarzy