W sparingach zwyciężali jedynie czwartoligowcy

fot. Roman Laszuk

Sparing Podlasia ze Świdniczanką. Przy piłce Maksym Gorżuj, obok niego Piotr Cichocki

Nie udał się piłkarzom Podlasia Biała Podlaska sparingowy sobotni (15 lutego) dwumecz z innymi trzecioligowcami. Najpierw ulegli Świdniczance Świdnik 0:1, a następnie zremisowali 1:1 z Ursusem Warszawa. Wygrywali za to nasi czwartoligowcy. Orlęta-Spomlek Radzyń Podlaski niespodziewanie pokonały w Chełmie Chełmiankę 2:1, a MOSiR Huragan Podlaski wygrał 4:2 z Victorią Parczew.

Jedynego gola w spotkaniu ze Świdniczanką zdobył w pierwszej połowie Karol Futa, a ponad dwie godziny później autorem bramki dla Podlasia w meczu z Ursusem był Szymon Kaczyński. Oto składy bialczan w obu grach: ze Świdniczanką – Lipiec, Mikołajewski, Podstolak, Awdiejew, Cichocki, Andrzejuk, Kamiński, Maluga, Wnuk, Lepiarz, Gorżuj oraz Orzechowski, Lipiński, Pigiel i Kobyliński; z Ursusem – Misztal, Orzechowski, Pękała, Lesiuk, Pigiel, Lipiński, Kamiński, Kaczyński, Jakóbczyk, Kosieradzki, Wojczuk oraz Chazan, Twarowski, Misiejuk, Dobruk i Grochowski.

W najbliższą sobotę 22 lutego czekają Podlasie ostatnie przed ligą sparingi. Oba u siebie. O godz. 12.30 bialczanie zagrają z Lewartem Lubartów, a o godz. 14.45 z MOSiR Huraganem Międzyrzec Podlaski. Tydzień później – 1 marca – już w meczu ligowym podejmą o godz. 17, przy sztucznym świetle, lidera grupy czwartej III ligi, czyli Sandecję Nowy Sącz.

Z naszych czwartoligowców jako pierwsi, bo już w piątek 14 lutego, na boisko ze sztuczną nawierzchnią w Białej Podlaskiej wyszli międzyrzeczanie. Rywalizowali z Victorią Parczew i wygrali 4:2 (2:1), po golach Brazylijczyków. Trzy zdobył Dionata Tonin, jednego Anthony Bernardo de Souza Dorneles (dla parczewian: Michał Gryczuk i Eryk Waniowski). Natomiast w sobotę Orlęta-Spomlek Radzyń Podlaski zmierzyły się w Chełmie z Chełmianką i niespodziewanie zwyciężyły 2:1, po golach Bartłomieja Siudaja w 42. minucie oraz Krzysztofa Cudowskiego w 53.

22 lutego Orlęta-Spomlek zagrają z Mazovią Mińsk Mazowiecki, a MOSiR Huragan wyjdzie na boisko w Białej Podlaskiej dwukrotnie. W sobotę o godz. 14.45 zagra z miejscowym Podlasiem, a dzień później o godz. 10 z Lutnią Piszczac.

Roman Laszuk

Czytaj też:

Akademicy nie powstrzymali lidera z Mielca