Trzydniowe święto teatru w Terespolu

Trzydniowe święto teatru w Terespolu
fot. Sylwia Pogorzelska

Grupa Teatralno-Taneczna Mali Artyści z Terespola w układach tanecznych z elementami akrobatyki pod nazwą „Tańce połamańce”

W dniach 23-25 sierpnia w Terespolu odbyła się druga edycja Dni Teatru Ulicznego. Było to największe i najważniejsze tegoroczne wydarzenie teatralne w regionie, które przyciągnęło każdego dnia po kilkaset osób.

Na scenie parku miejskiego i terenu rekreacyjnego Konowica przy terespolskim Miejskim Centrum Kultury Sportu i Rekreacji zaprezentowały się renomowane grupy teatralne z całej Polski: Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Poznania, Piaseczna i Białej Podlaskiej.

Widzowie mieli okazję uczestniczyć w przeróżnych widowiskowych spektaklach: dziecięcych, komediowych, dramatycznych z wykorzystaniem szczudeł, a także odwołujących się do naszej wspólnej historii i tradycji, poprzez m.in. taneczne i ogniowe formy ekspresji artystycznej.

Dni teatru rozpoczął Kamil Przystał z Warszawy jako ONE MAnGIC SHOW, który zaprezentował swój magiczno-cyrkowy program, osadzony w stylistyce nurtu Nowego Cyrku, przepełniony „slapstickowymi gagami” oraz okraszony profesjonalnym aktorstwem. Występ miał charakter interaktywny, widzowie (głównie dzieci) chętnie brali udział w przedstawieniu.

Następnie na scenie pojawił się Teatr KoDa z Piaseczna ze spektaklem pt. „Czy to morze, czy to las, emocje są wśród nas”, który poruszał tematykę emocji, wychodzenia z opresji i radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Główną bohaterką była Emilka, która szła do babci, aby przekazać jej pamiątkę znad morza. Publiczność (głównie dzieci) współuczestniczyła w spektaklu, dzięki czemu poznała wiele emocji, takich jak: smutek, radość, złość czy strach. Po przedstawieniu aktorki zaprosiły dzieci do zabaw animacyjnych: tańców, przeciągania liny, rzutu do celu itp.

Na zakończenie pierwszego dnia wystąpiła Natalia Chalimoniuk, która zaprezentowała swój kuglarski taniec z ogniem pt. „Flame”. Licznie zebrana publiczność miała okazję podziwiać układy z wykorzystaniem jej ulubionego sprzętu ogniowego, jakim jest hula-hop.

Drugi dzień zaczął się mocnym lokalnym akcentem. Zaprezentowała się grupa teatralno-taneczna Mali Artyści z przedszkola przy Szkole Podstawowej nr 1 w Terespolu. Dzieci zaprezentowały cztery układy taneczne oraz kilka tzw. piramid. Grupę przygotowała nauczycielka Marzena Butrym.

Potem przyszedł czas na dynamiczny, lekki spektakl komediowy pt. „Beczka śmiechu”, którą „wytoczyli” trzej panowie z bardzo popularnego w kraju Teatru na Walizkach, pochodzącego z Wrocławia. Ich spektakl nawiązywał do tradycji nowoczesnej rosyjskiej clownady, cyrku oraz estrady. Przedstawienie stanowiło mieszankę brawurowych komediowych pomysłów o często przewrotnej fabule. Żywiołowa akcja toczyła się w rytm jazdy na monocyklu, parodii akrobatyki oraz tresury dzikich zwierząt czy wyczynów hipnotyzera, często przy udziale publiczności.

Na zakończenie drugiego dnia zaprezentował się Krakowski Teatr Uliczny Scena Kalejdoskop ze swoim szlagierowym spektaklem pt. „Serce Don Juana”. Było to niezwykłe widowisko teatralne, oparte na osławionej historii Don Juana – fascynującego niewiernego kochanka, który swoimi miłosnymi podbojami zadziwiał, gorszył i wzbudzał zazdrość, co sprowadziło go aż do piekła. W przedstawieniu można było podziwiać: kunszt szczudlarzy, pięknie wykonane stroje, niesamowite maski oraz efekty pirotechniczne. Dużą wartością była też muzyka klasyczna.

Trzeciego dnia organizatorzy zmienili scenerię i zaprosili publiczność na teren rekreacyjny Konowica. Wydarzenie rozpoczęło się spektaklem pt. „Mosty”, w wykonaniu grupy teatralnej Fundacji Banina z Warszawy. „Mosty, czyli w poszukiwaniu tożsamości Pogranicza” to spektakl, który powstał na podstawie opowieści zebranych podczas trwającej jedenaście dni, ponad 250-kilometrowej wyprawy po Roztoczu Wschodnim. Aktorzy poprzez swoją grę opowiadali o kulturze i historii tamtych miejsc i życiorysach ludzi, którzy je zamieszkują.

Jako drugi wystąpił Teatr Ewolucji Cienia z Poznania, który wystawił spektakl pt. „Dobrze, lepiej, katastrofa”, osadzony w rzeczywistości Polski z lat 70. (tzw. epoce Gierka), obnażający absurdy tamtych czasów. Artyści nie tylko rozbawiali publiczność, ale skłaniali ją zarazem do zastanowienia, czy dobra materialne są w stanie przesłonić potrzebę wolności.

Spektakl, dzięki muzyce i układom tanecznym, był bardzo energetyczny. Wspomnieć warto także o strojach i rekwizytach, które nieraz odgrywały sugestywną rolę. Najmłodsi widzowie mieli okazję odkryć zupełnie nową dla nich rzeczywistość lat 70., dorośli odetchnąć z ulgą, że to już minęło, a seniorzy – uśmiechnąć się na wspomnienie swojej młodości.

Na zakończenie zaprezentował się, dobrze już znany terespolskiej publiczności, Teatr Ognia Antidotum z Białej Podlaskiej, który zagrał przedstawienie pt. „Noc Świętojańska”. Młodzi aktorzy za pomocą tańca z ogniem przedstawili zapomniane już legendy, kiedy to na ziemie schodziły złe duchy, które odpędzane były przez święte zioła. Noc Świętojańska również związana jest z naturą, a przede wszystkim z ogniem. Spektakl, inspirowany za pomocą maski i tańca z ogniem, przedstawiał takie zwyczaje jak: skakanie przez ognisko, czary, zaloty i poszukiwanie kwiatu paproci.

Dziękujemy serdecznie naszej publiczności z Terespola oraz całego regionu za tak liczne przybycie i mamy nadzieję, że za rok dojdzie do trzeciej edycji wydarzenia oraz że Dni Teatru Ulicznego staną się kulturalną marką Terespola, dzięki której miasto będzie kojarzone nie tylko z przejściem granicznym, ale także z widowiskową sztuką teatralną.

Projekt pn. „Będzie Wreszcie Teatr w Mieście” otrzymał dofinansowanie z Narodowego Centrum Kultury, w ramach programu Kultura-Interwencje, edycja 2024.

Łukasz Pogorzelski   

 

Obejrzyj fotorelację autorstwa Sylwii Pogorzelskiej z tego wydarzenia:

Trzy dni z teatrami, czyli II edycja Dni Teatru Ulicznego w Terespolu

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy