Trzecie z rzędu zwycięstwo Podlasia

Po fatalnym początku nowego sezonu, Podlasie wróciło na zwycięską ścieżkę, zapoczątkowaną w końcówce poprzedniego. Tym razem, w sobotę 30 sierpnia, pokonało niewygodnego od trzech lat rywala (tylko jedna wygrana w siedmiu meczach) i awansowało w tabeli na wysokie, piąte miejsce. Sobotnia wygrana z Czarnymi Połaniec była dwudziestą piątą na zmodernizowanym stadionie. Na kolejną kibice na pewno będą czekali 6 września, kiedy do Białej Podlaskiej przyjadą plasujący się tuż nad bialskim zespołem Wiślanie Skawina.

PODLASIE Biała Podlaska – CZARNI Połaniec 3:1 (2:0).

1:0 – Konaszewski (23), 2:0 – Jakóbczyk (29), 2:1 – Ortiz Morales (89), 3:1 – Wnuk (90+1).

Podlasie: Jeż, Mikołajewski, Konaszewski, Zakaraia, Maluga, Orzechowski (84 Nojszewski), Andrzejuk (78 Manamela), Gorżuj, Kosieradzki (84 Wojczuk), Jakóbczyk (70 Wnuk), Grochowski (70 Urbański).

Czarni: Wieczerzak, Bawor, Kafel (70 Guca), Skrzyniak, Smoleń, Kierys (46 Szady), Chmielowiec, Kramarz (53 Prokop), Karajew (70 Nowakowski), Gaj (46 Szlęk), Morales.

Sędzia: Ł. Olszewski (Suwałki).

Kartki – żółte: Mikołajewski (Podlasie) oraz Bawor i Ortiz Morales (Czarni).

Podlasie wyszło na boisko w nowych strojach, po raz pierwszy w historii z nazwiskami na plecach. I zaczęli od groźnej akcji zakończonej strzałem Kacpra Jakóbczyka, po którym piłkę sprzed bramkowej linii wykopał Rijat Karajew, a dobijający Jarosław Kosieradzki trafił w Marcina Wieczerzaka. Później aktywniejsi w ofensywie byli goście. Brian Gaj główkował prosto w Oskara Jeża, Damian Bawor przeniósł z wolnego piłkę nad poprzeczką, a Javier Mateo Ortiz Morales zakręcił trzema bialskim obrońcami, po czym, na szczęście, posłał piłkę minimalnie obok dalszego słupka.

Za to gospodarze jak zaatakowali, to ich kolejne dwie groźne akcje zakończyły się sukcesem. W 23. minucie dośrodkowanie Jakóbczyka celnym strzałem głową zakończył Mateusz Konaszewski, a sześć minut później, po szybkiej kontrze i nieudanej pułapce ofsajdowej rywali, bardzo aktywny w sobotę Michał Grochowski uprzedził Wieczerzaka, dograł do Jakóbczyka, a ten z bliska wpakował piłkę do pustej bramki, i było 2:0. Jeszcze przed przerwą kontaktowego gola mógł zdobyć Mateusz Chmielowiec, ale nie trafił z woleja po wrzutce Bawora.

W drugiej połowie emocje zaczęły się dopiero po dwudziestu minutach, od rajdu Tomasza Andrzejuka, który po wymanewrowaniu kilku przeciwników uderzył w dalszy róg, ale Wieczerzak końcami palców wybił piłkę na rzut rożny. Z daleka bramkarza Czarnych próbował też zaskoczyć Maksym Gorżuj, a z 15 metrów Dominik Maluga, obaj jednak przenieśli piłkę nad poprzeczką. Podobnie jak w 88. minucie Piotr Urbański.

Zaraz po tym goście wywalczyli rzut wolny sprzed narożnika pola karnego, a dośrodkowanie na kontaktowego gola zamienił Ortiz Morales. Jeżeli u rywali ożyły nadzieje na uratowanie punktu, to szybko zgasił je Adrian Wnuk, który w zamieszaniu ustalił końcowy wynik na 3:1 dla Podlasia.

W pozostałych spotkaniach padły następujące wyniki: Avia – KSZO 1:2, Chełmianka – Siarka 2:0, Korona II – Cracovia II 1:2, Naprzód – Wisłoka 3:3, Sokół – Sparta 1:1, Stal – Pogoń-Sokół 2:2, Star – Wisła II 4:2, Wiślanie – Świdniczanka 2:1.

W tabeli KSZO (16 pkt.) wyprzedził Avię (15), a trzecia jest Chełmianka (15). Bialskie Podlasie (10 pkt.) w ciągu ośmiu dni wspięło się aż o dwanaście pozycji i jest już piąte.

Następna seria spotkań odbędzie się w dniach 6-7 września. W sobotę 6 września o godz. 17 Podlasie zagra trzeci raz z rzędu u siebie – o czwarte miejsce z Wiślanami Skawina (12 pkt.).

Katastrof w CLJ ciąg dalszy

Trwa fatalna seria juniorów młodszych Podlasia w Centralnej Lidze Juniorów U-17. Po klęskach 1:7 z kielecką Koroną i warszawską Legią, tym razem zostali oni rozbici przez rówieśników z Widzewa Łódź, i to aż 12:3!

Bialczanie już po niecałych dwudziestu minutach przegrywali 0:4, po golach Michała Olechnowicza (6.), samobójczym trafieniu Jana Urbaniaka-Jakubca (9.) i dwóch Mateusza Mularczyka (13. i 19.). I chociaż na 1:4 trafił w 26. minucie Emil Sosnowski, to łodzianie kontynuowali demolkę bialskiej defensywy, zdobywając do przerwy jeszcze trzy bramki – Mularczyk (39. i 45+1.) i Adrian Waliszek (42.).

Zaraz po zmianie stron karnego wykorzystał Marcel Dobruk i, ale odpowiedział mu w 59. minucie Krzysztof Mejer. W 78. minucie dziesiątego dla Widzewa gola zdobył Tomasz Będziński, a później na listę strzelców wpisali się: Olechnowicz (80.), Michał Mokracki (83.), Marcel Ostrowski (86.) dla Podlasia oraz Będziński (90+1.) i stąd hokejowy na koniec wynik sobotniego spotkania.

AP Podlasie: Czmielewski, Stefaniuk, Urbaniak-Jakubiec, Twarowski (46 Tokarski), Kozłowski (46 Wyrzykowski), Ogrodziński (46 Dzierżanowski), Sosnowski (75 Hasiuk), Olszewski, Śnitko (68 Treszczotko), Filozof (60 Ostrowski), Dobruk (80 Kondraszuk).

Wyniki innych meczów: AKS SMS Łódź – Wisła K. 1:0, Korona – Escola Varsovia 1:1, Legia – Polonia 1:2, Stal Rz. – ŁKS 5:1, Talent – Jagiellonia 4:4, Stomil – Resovia 0:0, Wisła P. – Hutnik 0:1. W klasyfikacji Podlasie zamyka tabelę, a na pierwsze miejsce awansował Widzew, który zgromadził 10 punktów, tyle samo co Stal Rzeszów oraz AKS SMS Łódź. I właśnie z wiceliderem z Rzeszowa zagrają bialczanie u siebie w sobotę 6 września o godz. 14.

Niższe klasy rozgrywkowe

Jedynego gola dla naszych trzech drużyn w IV lidze zdobył Anthony de Sousa (fot. Roman Laszuk)

Lubelska IV liga. Czwartą kolejkę jako pierwsi zaczęli piłkarze międzyrzeckiego MOSiR Huraganu, lecz nadal pozostają po niej z zerowym dorobkiem punktowym. Optymizm w Bychawie wlała pierwsza połowa, po której podopieczni trenera Michała Tusza prowadzili z Granitem 1:0, po golu Anthonego de Sousy z karnego w 36. minucie, podyktowanego za faul na Kacprze Wyrzykowskim. Humor zaraz po przerwie poprawił niewykorzystany przez Sebastiana Sprawkę rzut karny (trafił w słupek), ale w 60. minucie wyrównał Daniel Juchna. Mało tego, mimo że Krystian Sprawka obił w 75. minucie z karnego kolejny słupek, to chwilę później zwycięskiego dla gospodarzy gola zdobył głową Wiktor Żurek, i Granit wygrał 2:1.

Gorzej od międzyrzeczan swoje spotkanie w Biłgoraju rozpoczęły Orlęta-Spomlek, które już w 20. minucie przegrywały z Ładą 0:2, po strzałach Oliveiry da Silvy Josue oraz Pawła Perduna. Jakby tego było mało, w drugiej połowie w ciągu czterech minut (71. i 74. min.) dwukrotnie trafił 43-letni Wojciech Białek, i niepokonani do tej pory radzynianie przegrali aż 0:4.

Jeszcze wyżej, bo 0:5, swoje spotkanie przegrały drugie z naszego okręgu Orlęta, czyli łukowskie. W wyjazdowym meczu z Lublinianką pogrążył je rezerwowy Bartłomiej Koneczny, który w ciągu niecałych czterdziestu minut gry drugiej połowy pokonał Aleksandra Żmudę aż cztery razy – w 66., 78., 81. oraz 85. minucie. Pierwszego gola zdobył w 8. minucie Krystian Ziętek.

Orlęta-Spomlek: Godula, Grochowski (58 Gęca), Pendel, Miszta, J. Rycaj, Siudaj (81 Borysiuk), Obroślak, Morenkow, K. Rycaj, D. Rycaj (70 Izdebski), Cudowski; MOSiR Huragan: Aniskewicz, Zduńczyk (38 Urbański), Panasiuk, Łukanowski, Kasjaniuk (56 Statkiewicz), Maksymenko, Bezukh, de Souza, Lesiuk (76 Kiryluk), Wyrzykowski (46 Semeniuk), Grzejszczak (83 Mielnik); Orlęta Ł.: Żmuda, Borkowski, Goławski (86 Krasnodębski), Prachnio, Młynarczyk (62 Bas), Szeląg, Dajos (68 Charczuk), Szustek, Szymecki (68 Jakimiński), Jastrzębski (46 Mućko), Wadowski.

Wyniki pozostałych spotkań: Bug – Hetman 2:2, Lewart – Janowianka 3:1, Start 1944 – Motor II 2:2, Tanew – Tomasovia 0:1, Tur – MKS Ryki 2:5; mecz zaległy: Motor II – Lewart 1:3. Na czele tabeli, z kompletem 12 punktów, Lewart Lubartów. Orlęta-Spomlek (7 pkt.) spadły na miejsce szóste, łukowskie Orlęta (4 pkt.) na dwunaste, a tabelę nadal zamyka międzyrzecki MOSiR Huragan (0 pkt.).

Następna seria spotkań odbędzie się w dniach 6-7 września, ale wszystkie nasze zespoły zagrają u siebie w sobotę. Orlęta Łuków podejmą o godz. 15 Ładę Biłgoraj, Orlęta-Spomlek o godz. 16 prowadzący w tabeli Lewart Lubartów, a MOSiR Huragan o godz. 17 beniaminka z Hanny.

Klasa okręgowa. Wyniki czwartej kolejki: Absolwent – Kujawiak 6:1, Bizon – Podlasie II 2:6, LKS Milanów – AZ-BUD 3:2, Lutnia – Victoria 1:2, ŁKS Łazy – Grom 2:4, RED Sielczyk – Orzeł 2:1, Sokół – KS Drelów 0:1, Unia K. – Unia Ż. 2:0. Na czele z kompletem 12 punktów Victoria Parczew, drugi jest KS Drelów (10 pkt.), a trzecie – rezerwy bialskiego Podlasia (9).

Zestaw par piątej kolejki, zaplanowanej na 6-7 września – sobota: Victoria – LKS Milanów (godz. 18); niedziela: AZ-BUD – Absolwent (godz. 16), Grom – RED Sielczyk (godz. 16), KS Drelów – Unia K. (godz. 16), Kujawiak – ŁKS Łazy (godz. 13), Orzeł – Sokół (godz. 17), Podlasie II – Lutnia (godz. 11), Unia Ż. – Bizon (godz. 12).

Klasa A. Wyniki – grupa I: GLKS Rokitno – Olimpia J. 0:4, Niwa – Dąb 0:4, Tytan – Twierdza 2:0, Wodnik – LZS Dobryń 4:4, pauzowała Granica, bo Agrosport Leśna Podlaska wycofał się z rozgrywek; grupa II: Armaty – Olimpia O. 2:0, AR-TIG – Orlęta II Ł. 0:16, Bad Boys – Gręzovia 2:3, Orlęta G. – Dwernicki 1:3, Polesie – Bór 2:2, pauzował Tur. W grupie I prowadzą Dąb Dębowa Kłoda i Olimpia Jabłoń (po 3 pkt.), a w grupie II rezerwy łukowskich Orląt (6 pkt.).

Zestaw par na weekend 6-7 września: grupa I – sobota: Olimpia J. – Wodnik (godz. 18); niedziela: Agrosport – LZS Dobryń (godz. 13), Dąb – Tytan (godz. 15), Granica – Niwa (godz. 16), Twierdza – GLKJS Rokitno (godz. 13); grupa II – sobota: Dwernicki – Armaty (godz. 15); niedziela: Bór – Bad Boys (godz. 13), Olimpia O. – Polesie (godz. 13), Orlęta II Ł. – Orlęta G. (godz. 16), Tur – AR-TIG (godz. 16), pauzuje Gręzovia.

Klasa B. Wyniki drugiej serii – grupa I: AZ-BUD II – Janowia 0:6, Lutnia II – Victoria II 1:2, Unia II Ż. – Perła 0:3; grupa II: Lesovia – Bystrzyca 3:0, Orkan – Wóldom 1:4, Start – Wenus 3:6. Liderem grupy pierwszej są rezerwy Victorii Parczew (6 pkt.), a grupy drugiej – Lesovia Trzebieszów (6).

Zestaw par na 6-7 września: grupa I – sobota: Janowia – Lutnia II (godz. 16); niedziela: Perła – AZ-BUD II (godz. 13), Victoria II – Unia II Ż. (godz. 13); grupa II – niedziela: Bystrzyca – Orkan (godz. 13), Wenus – Lesovia (godz. 16), Wóldom – Start (godz. 13).

Puchar Polski

W środę 3 września zostanie rozegranych sześć meczów trzeciej rundy bialskopodlaskich eliminacji piłkarskiego Pucharu Polski.

O godz. 17 zagrają Sokół Adamów z Orlętami Łuków, Gręzovia Gręzówka z MOSiR Huraganem Międzyrzec Podlaski, Bizon Jeleniec z ŁKS-em Łazy, Orlęta II Łuków z KS Drelów, Podlasie II Biała Podlaska z AZ-BUD-em Komarówka Podlaska, a o godz. 20 Victoria Parczew z Orlętami-Spomlek Radzyń Podlaski. Siódme spotkanie tej rundy – Granicy Terespol z Lutnią Piszczac – odbędzie się 11 września o godz. 17.

Roman Laszuk