Szarpał się z ochroniarzem i uciekł ze sklepu ze skradzionym alkoholem

Szarpał się z ochroniarzem i uciekł ze sklepu ze skradzionym alkoholem
fot. KMP w Białej Podlaskiej

Za kradzież rozbójniczą odpowie 38-letni mężczyzna, który podejrzany jest o kradzież alkoholu w jednym z marketów na terenie Międzyrzeca Podlaskiego. Przyłapany na kradzieży, tak bardzo nie chciał oddać butelek, że szarpał i przewrócił pracownika ochrony.

Do zdarzenia doszło w ubiegłym miesiącu na terenie jednego z marketów w Międzyrzecu Podlaskim. Osoba zgłaszająca incydent zauważyła, iż jeden z klientów wziął z półki cztery butelki z markowym alkoholem. Jednak zamiast zapłacić, schował je i próbował wyjść z łupem ze sklepu. Kiedy pracownik ochrony go zatrzymał, by uniemożliwić kradzież, mężczyzna zaczął go szarpać, później go odepchnął, aż ochroniarz się przewrócił.

– Sprawca uciekł, ale niedługo cieszył się bezkarnością. Funkcjonariusze ustalili personalia mężczyzny. Okazało się, że jest to 38-letni mieszkaniec sąsiedniego powiatu. Został zatrzymany w miejscu pracy. Usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

O dalszym losie 38-latka zadecyduje sąd. Za popełniony czyn grozi kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

 

Czytaj także:

Skasował autem znak drogowy – był po alkoholu i narkotykach

Skasował autem znak drogowy – był po alkoholu i narkotykach

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy