Strzelił do psa z wiatrówki, bo chciał go odstraszyć

Strzelił do psa z wiatrówki, bo chciał go odstraszyć

56-letni mieszkaniec gminy Biała Podlaska postrzelił psa, który wbiegł na jego posesję. Strzał spowodował uszkodzenie oka zwierzęcia. Policjanci zabrała broń myśliwską i amunicję, na którą mężczyzna nie miał zezwolenia.

17 stycznia bialscy policjanci zostali powiadomieni o postrzeleniu psa na terenie gminy Biała Podlaska. Z relacji właścicielki czworonoga wynikało, że ranne zwierzę znalazła nieopodal swojej posesji. Dopiero podczas wizyty u weterynarza okazało się, że pies został postrzelony z wiatrówki. Ktoś strzelił mu w oko i dlatego niezbędna była operacja.

– Z informacji uzyskanych przez funkcjonariuszy wynikało, że udział w tym zdarzeniu może mieć 56-letni sąsiad pokrzywdzonej kobiety. Policjanci zabezpieczyli na terenie zamieszkiwanej przez mężczyznę posesji wiatrówkę oraz śrut. Ponadto podczas przeszukania bialscy kryminalni znaleźli tam również amunicję i broń myśliwską, na które mężczyzna nie ma zezwolenia. Zostanie ona przesłana do badań w laboratorium kryminalistycznym – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej Barbara Salczyńska-Pyrchla.

56-latek został zatrzymany do wyjaśnienia. Usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. Swoje zachowanie tłumaczył faktem, że chciał tylko odstraszyć zwierzę, które weszło na jego posesję, i że był to nieszczęśliwy wypadek. Wobec mężczyzny prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi mu kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy