Punkt Podlasiu uratował 16-letni Marcel Dobruk

Błażej Radwanek uzyskuje dla Wiślan prowadzenie
Kolejne ciekawe widowisko stworzyli w sobotę 6 września w Białej Podlaskiej piłkarze Podlasia. I chociaż nie odnieśli czwartego z rzędu zwycięstwa, to zasługują na uznanie za uniknięcie porażki z plasującymi się wyżej od nich Wiślanami Skawina. Goście wygrywali już bowiem 2:0, ale nie zdołali utrzymać maksymalnie korzystnego wyniku. Nie dopuścił do tego zaledwie 16-letni rezerwowy Marcel Dobruk, który dwoma trafieniami doprowadził do remisu, za co po meczu otrzymał od bialskich kibiców olbrzymią porcję braw i podziękowań.
PODLASIE Biała Podlaska – WIŚLANIE Skawina 2:2 (0:1).
0:1 – Radwanek (26), 0:2 – Gut (66), 1:2 – Dobruk (68), 2:2 – Dobruk (89).
Podlasie: Jeż, Dmitruk, Konaszewski, Zakaraia, Maluga, Orzechowski, Andrzejuk (46 Urbański), Gorżuj (46 Mróz), Jakóbczyk (76 Wojczuk), Kosieradzki (65 Wnuk), Grochowski (46 Dobruk).
Wiślanie: Pietruszewski, Bociek, Kołodziej, Morawski, Kron (76 Zięba), Marszalik (89 Jania), Wiszniowski, Żołądź (76 Banik), Cytacki (67 Sowa), Radwanek, Gut (76 Dynarek).
Sędzia: D. Deptuła (Ignatki).
Kartki – żółte: Maluga i Orzechowski (Podlasie) oraz Żołądź, Gut, Sowa i Morawski (Wiślanie).
W pierwszym kwadransie żaden z zespołów nie potrafił skonstruować ani jednego groźnej akcji ofensywnej, przez co warte uwagi było jedynie dośrodkowanie Grzegorza Marszalika z wolnego i niecelne uderzenie Nikodema Morawskiego głową. Ale już pierwszy szybki atak bialczan powinien zakończyć się zdobyciem przez nich gola. W kontrze trzech na jednego obrońcę uczestniczyli Dominik Maluga, Michał Grochowski i Kacper Jakóbczyk, ale nie dość, że nie potrafili oni dokładnie rozegrać piłki, to i tak jeden z nich znajdował się na pozycji spalonej. Superokazję, po koszmarnym błędzie defensywy Podlasia, mieli też rywale, ale strzał Błażeja Radwanka obronił Oskar Jeż.
Niestety, dwie minuty później, po dośrodkowaniu Jakuba Guta, kolejny ich pojedynek wygrał napastnik Wiślan, i na tablicy pojawił się wynik 0:1. Wyrównać już w 33. minucie mógł Jakóbczyk, lecz jego strzał obronił na rzut rożny Patryk Pietruszewski. Niedługo przed przerwą z połowy boiska przelobować Jeża próbował Radwanek, na szczęście piłka przeleciała też nad poprzeczką bramki Podlasia. A kiedy celnie przymierzył w nią Gut, to bialski bramkarz nie dał się zaskoczyć.

Trener Maciej Oleksiuk, jak obiecał, pojawił się na meczu w garniturze. Za nim, po prawej, siedzi późniejszy zdobywca dwóch goli Marcel Dobruk (fot. Roman Laszuk)
Dokonane w przerwie zmiany przez ubranego w garnitur trenera Macieja Oleksiuka (taka była jego umowa z zawodnikami w przypadku odniesienia przez Podlasie trzech kolejnych zwycięstw) spowodowały, nie pierwszy raz zresztą, poprawę jakości gry gospodarzy. W 55. minucie Jakóbczyk podał z rogu do Malugi, ale ten w dogodnej pozycji przestrzelił. Za chwilę z wolnego dośrodkował Marcel Dobruk, lecz uderzona przez Jarosława Kosieradzkiego głową piłka otarła się jedynie o górną siatkę bramki Wiślan. Zamiast wyrównania, padł drugi gol dla gości. Marszalik zagrał prostopadle do Guta, a ten huknął tak, że piłka zatrzepotała w siatce.
W tym momencie wydawało się, że jest już „po meczu”. Tymczasem dwie minuty później kapitalną akcję przeprowadziła cała trójka rezerwowych. Piotr Urbański podał do Jana Mroza, który zagrał na przedpole bramki do 16-letniego Dobruka, a ten wpakował piłkę do siatki. Bialczanie przycisnęli jeszcze mocniej, po rogu kapitalnie uderzył Mateusz Konaszewski, ale skuteczną interwencją piłkę poza boisko wybił Pietruszewski. Bramkowy efekt przyniósł dopiero wysoki pressing, dzięki któremu odzyskana na połowie przeciwników piłka trafiła do Malugi, ten zagrał na prawo do Dobruka, który plasowanym uderzeniem w dalszy róg po raz drugi pokonał starszego o trzy lata bramkarza Wiślan, i doprowadził do remisu. W doliczonym czasie szansę mieli przyjezdni, na szczęście, po centrze Michała Banika z rogu, Radwanek spudłował głową.
W pozostałych spotkaniach padły następujące wyniki: Cracovia II – Avia 4:5, KSZO – Star 0:0, Pogoń-Sokół – Naprzód 1:0, Siarka – Korona II 3:1, Sparta – Stal 0:4, Świdniczanka – Chełmianka 1:1, Wisła II – Czarni 2:4, Wisłoka – Sokół 1:0. W tabeli na prowadzenie powróciła Avia (18 pkt.) i wyprzedza KSZO (17) oraz Chełmiankę (16). Bialskie Podlasie (11 pkt.) jest szóste.
Kolejne mecze odbędą się w dniach 12-14 września. W sobotę 13 września o godz. 19 Podlasie zakończy serię czterech spotkań u siebie niezwykle atrakcyjnie zapowiadającą się konfrontacją z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, zajmującym drugie miejsce w tabeli. Zespół ten szkoli niedawny trener Podlasia Artur Renkowski.
Piąta porażka w CLJ, lecz mniej bolesna
Chociaż juniorom młodszym Podlasia nie udało się zdobyć w Centralnej Lidze Juniorów U-17 pierwszego punktu, to w spotkaniu z rzeszowską Stalą zaprezentowali się o wiele lepiej niż w trzech poprzednich meczach, zakończonych wysokimi porażkami. Ba, już w pierwszej minucie, po dograniu Kornela Olszewskiego i strzale Marcela Ostrowskiego, prowadzili nawet 1:0. Później gole zdobywali jednak rywale – Szymon Rączka (21 min.), Oliwier Rygiel (57.) oraz Oskar Żebrakowski (76.) – i ostatecznie bialczanie przegrali 1:3.
AP Podlasie: Czmielewski, Olszewski (46 Lewczuk), Dzierżanowski, Urbaniak-Jakubiec, Sosnowski (75 Ogrodziński), Stefaniuk (60 Selwanowicz), Twarowski (85 Hasiuk), Śnitko (60 Tokarski), Ostrowski (55 Wyrzykowski), Filozof (80 Kozłowski), Kondraszuk.
Wyniki innych meczów: Escola Varsovia – Legia 0:7, Hutnik – Stomil 1:0, Jagiellonia – Wisła P. 6:1, ŁKS – Talent 1:2, Polonia – Widzew 0:0, Resovia – AKS SMS Łódź 0:2, Wisła K. – Korona 2:0. W klasyfikacji Podlasie zamyka tabelę, a na pierwsze miejsce po raz trzeci z rzędu awansował zespół, który właśnie pokonał Podlasie. Po Legii i Widzewie na czoło wysforowała się rzeszowska Stal (13 pkt.). Tyle samo ma AKS SMS Łódź, a trzecia jest Legia (12). W następnej serii bialczanie zagrają na wyjeździe, w niedzielę 14 września o godz. 15, z Talentem Warszawa.
Niższe klasy rozgrywkowe
Lubelska IV liga. Po trzech ubiegłotygodniowych porażkach wszystkich naszych zespołów, tym razem radość zapanowała w Radzyniu Podlaskim. Nic dziwnego, bo Orlęta-Spomlek zwyciężyły na własnym stadionie lidera z Lubartowa 2:1. Prowadzenie dla gospodarzy uzyskał w 71. minucie, po rogu Marcela Obroślaka, uderzeniem głową Krzysztof Cudowski, na 2:0 podwyższył w identyczny sposób (tym razem Obroślak dośrodkował z wolnego) w 83. minucie Karol Pendel, a wynik w trzeciej minucie doliczonego czasu ustalił Kamil Zieliński z Lewartu.
Niestety, zarówno Orlęta Łuków, jak i międzyrzecki MOSiR Huragan nie wykorzystali atutu własnego obiektu i ponieśli kolejne porażki. O przegranej 0:1 łukowian z Ładą Biłgoraj zadecydował gol Oliveiry da Silvy Josue już w 11. minucie. Później piłka ani razu nie znalazła drogi do siatki, za to dwóch zawodników ujrzało czerwoną kartkę – najpierw łukowianin Maksymilian Mućko (w 77. min.), następnie Paweł Perdun (w 85.).
Z kolei podopieczni trenera Michała Tusza trzymali się w konfrontacji z Bugiem Hanna dzielnie do przerwy, bo na trafienie Nicholasa Hoyosa Narvaeza w 27. minucie tym samym odpowiedział w 41. Anthony de Souza, i po pierwszej połowie było 1:1. Niestety, później na ciągle pustym międzyrzeckim stadionie gole zdobywali jedynie zawodnicy beniaminka (Narvaez w 52., Kuba Adamczyk w 82., Dawid Borcon z karnego w 85. oraz Kamil Oniszczuk w 88. minucie), i Bug wygrał aż 5:1.
Orlęta-Spomlek: Nowak, Gęca, Pendel, Miszta, J. Rycaj, Borysiuk, Obroślak, Sawicki (89 Siudaj), K. Rycaj (30 Izdebski), D. Rycaj (84 Grochowski), Cudowski (90 Olszewski); MOSiR Huragan: Aniskewicz, Zduńczyk, Panasiuk, Łukanowski, Kasjaniuk, Maksymenko, Bezukh, de Souza, Lesiuk (73 Mielnik), Bartnikowski (59 Grzejszczak), Wołek (84 Kiryluk); Orlęta Ł.: Łęczycki, Borkowski (62 Krasnodębski), Goławski, Prachnio, Bas, Dajos (72 Szeląg), Szustek, Szymecki (69 Ebert), Jastrzębski (69 Charczuk), Mućko, Mucha (57 Wadowski).
Wyniki pozostałych spotkań: Hetman – Lublinianka 5:2, Janowianka – Tanew 1:0, MKS Ryki – Start 1944 1:4, Motor II – Granit 2:3, Tomasovia – Tur 1:1. Na czoło tabeli powrócił Hetman Zamość (13 pkt.) i o jeden wyprzedza Lewart Lubartów. Na czwarte miejsce awansowały Orlęta-Spomlek (10 pkt.), łukowskie Orlęta (4 pkt.) spadły na czternaste, a tabelę zamyka międzyrzecki MOSiR Huragan (0 pkt.).
Kolejne mecze odbędą się w dniach 13-14 września, a nasze drużyny zagrają w sobotę 13 września. O godz. 11 MOSiR Huragan zmierzy się w Lublinie z Lublinianką, o godz. 16 Orlęta-Spomlek zagrają w Majdanie Starym z Tanwią, a o godz. 17 Orlęta Łuków rozpoczną w Lubartowie spotkanie z Lewartem.
Klasa okręgowa. Wyniki piątej kolejki: AZ-BUD – Absolwent 5:0, Grom – RED Sielczyk 2:4, KS Drelów – Unia K. 6:0, Kujawiak – ŁKS Łazy 1:2, Orzeł – Sokół 3:0, Podlasie II – Lutnia 6:4, Unia Ż. – Bizon 4:1, Victoria – LKS Milanów 3:3. Na czele Victoria Parczew i KS Drelów (po 13 pkt.), a punkt za nimi plasują się rezerwy bialskiego Podlasia i Orzeł Czemierniki.
Zestaw par szóstej kolejki, zaplanowanej na 13-14 września – sobota: LKS Milanów – Podlasie II (godz. 16); niedziela: Absolwent – ŁKS Łazy (godz. 15), AZ-BUD – Victoria (godz. 16), Bizon – KS Drelów (godz. 16), Lutnia – Unia Ż. (godz. 16), RED Sielczyk – Kujawiak (godz. 16), Sokół – Grom (godz. 16), Unia K. – Orzeł (godz. 16).
Klasa A. Wyniki – grupa I: Dąb – Tytan 6:2, Granica – Niwa 5:4, Olimpia J. – Wodnik 7:1, Twierdza – GLKJS Rokitno 5:0, pauzował LZS Dobryń; grupa II: Bór – Bad Boys 3:0, Dwernicki – Armaty 3:3, Olimpia O. – Polesie 0:1, Orlęta II Ł. – Orlęta G. 6:0, Tur – AR-TIG 3:0, pauzowała Gręzovia. W grupie I nadal prowadzą Olimpia Jabłoń i Dąb Dębowa Kłoda (po 6 pkt.), a w grupie II rezerwy łukowskich Orląt (9 pkt.).
Zestaw par na 13-14 września: grupa I – niedziela: GLKS Rokitno – Dąb (godz. 13), LZS Dobryń – Olimpia J. (godz. 13), Tytan – Granica (godz. 13), Wodnik – Twierdza (godz. 13), pauzuje Niwa; grupa II – sobota: Bad Boys – Olimpia O. (godz. 16); niedziela: Armaty – Orlęta II Ł. (godz. 13), AR-TIG – Orlęta G. (godz. 12), Polesie – Dwernicki (godz. 16), Tur – Gręzovia (godz. 16), pauzuje Bór.
Klasa B. Wyniki trzeciej serii – grupa I: Janowia – Lutnia II 1:0, Perła – AZ-BUD II 4:1, Victoria II – Unia II Ż. 6:0; grupa II: Bystrzyca – Orkan 0:1, Wenus – Lesovia 1:2, Wóldom – Start 1:1. Liderami obu grup pozostają zespoły z kompletem 9 punktów, czyli rezerwy Victorii Parczew oraz Lesovia Trzebieszów.
Zestaw par na niedzielę 14 września: grupa I: AZ-BUD II – Lutnia (godz. 13), Perła – Victoria II (godz. 13), Unia II Ż. – Janowia (godz. 13); grupa II: Orkan – Wenus (godz. 13), Start – Lesovia (godz. 13), Wóldom – Bystrzyca (godz. 11).
Puchar Polski
W środę 3 września rozegrano sześć meczów trzeciej rundy bialskopodlaskich eliminacji piłkarskiego Pucharu Polski. Oto wyniki: Sokół Adamów – Orlęta Łuków 0:3, Gręzovia Gręzówka – MOSiR Huragan Międzyrzec Podlaski 0:3, Bizon Jeleniec – ŁKS Łazy 4:4 karne 2:4, Orlęta II Łuków – KS Drelów 0:3, Podlasie II Biała Podlaska – AZ-BUD Komarówka Podlaska 2:0, Victoria Parczew – Orlęta-Spomlek Radzyń Podlaski 0:2. Mecz Granica Terespol – Lutnia Piszczac odbędzie się w czwartek 11 września o godz. 17, a sześć dni później 17 września o godz. 16:30 zostaną rozegrane spotkania ćwierćfinałowe już z udziałem III-ligowej drużyny Podlasia. W wyniku poniedziałkowego losowania zestaw par jest następujący: Granica lub Lutnia – MOSiR Huragan, Podlasie II – KS Drelów, Orlęta I Ł. – Orlęta-Spomlek oraz ŁKS Łazy – Podlasie I.
Roman Laszuk
Komentarze
Brak komentarzy