Policyjny pies wywęszył walizkę z narkotykami

fot. KMP w Białej Podlaskiej

Do tymczasowego aresztu trafił poszukiwany przez sąd 49-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Kierował samochodem będąc pod wpływem środków odurzających i bez prawa jazdy, a w barłogu zwanym mieszkaniem trzymał walizkę z narkotykami.

Bialscy kryminalni ustalili, że poszukiwany przez sąd 49-letni bialczanin posiada duże ilości narkotyków. Do jego zatrzymania doszło 27 maja w Białej Podlaskiej.

Został zatrzymany, gdy jechał samochodem. Badanie wykazało, że był pod wpływem środka odurzającego. Przy okazji wyszło na jaw, że nie ma on uprawnień do kierowania pojazdami, a w schowku pojazdu znaleziono woreczek foliowy z substancją zakazaną. Następnie przeszukano zajmowane przez niego mieszkanie.

– Wśród bałaganu oraz stert różnych rzeczy pies służbowy, wyszkolony do wykrywania zapachu narkotyków, wskazał walizkę z zawartością rożnego rodzaju zbrylonych substancji oraz suszu, a także wagi elektroniczne – informuje p.o. rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej podinspektor Beata Miszczuk. – Wstępne badania potwierdziły, że są to mefedron, amfetamina i marihuana. Zabezpieczona ilość wystarczyłaby do sporządzenia ponad tysiąca porcji dilerskich tych narkotyków.

29 maja Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej, na wniosek policji i prokuratury, zastosował wobec 49-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Bialczanin ma na sumieniu również inne przestępstwa. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, posiadanie znacznej ilości narkotyków zagrożone jest karą do dziesięciu lat pozbawienia wolności.