Pokazali f*cka chorym na raka

Kontrowersje

fot. archiwum

KONTROWERSJE Niekwestionowaną antybohaterką ostatnich dni jest posłanka PiS Joanna Lichocka. Ona oraz inni posłowie partii rządzącej, w tym Dariusz Stefaniuk i Jacek Sasin, a także senator Grzegorz Bierecki, zagłosowali za przekazaniem 2 mld zł na media publiczne zamiast na onkologię. – To bardzo przykre – komentuje Riad Haidar, bialski poseł Koalicji Obywatelskiej.

Przypomnijmy. Podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu partia rządząca (PiS) przegłosowała przekazanie 2 mld zł na telewizję publiczną, zamiast na leczenie onkologiczne w Polsce, o co wnioskował opozycja. Wtedy posłanka Lichocka, ze złośliwym uśmieszkiem, pokazała posłom opozycyjnym gest, który dziennikarze, obserwatorzy obrad oraz inni posłowie ewidentnie zinterpretowali jako chuligańskie "fuck" (z angielskiego – bardzo mocne przekleństwo).

Nic dziwnego, że niemal od razu wylała się na nią olbrzymia fala krytyki, nawet w mediach zagranicznych. O skali tej krytyki zdecydował przede wszystkim kontekst. Z gestu Lichockiej można bowiem wywieść wniosek, że pokazała ona "fucka" zarówno wszystkim chorym na raka, jak i lekarzom walczącym z rakiem.

Skandaliczny gest

Posłanka wprawdzie tłumaczyła bardzo nieudolnie, że pokazanie środkowego palca wyszło jej... niechcący, bo chciała tylko w taki oryginalny sposób podrapać się po oku ("Przesuwałam dwukrotnie palcem pod okiem, energicznie, bo byłam zdenerwowana. Nic więcej" – napisała w sieci), ale i tak mało kto jej uwierzył. Zwłaszcza gdy zobaczył nagranie wideo z Sejmu.

W Polsce zawrzało. Kolejno głos zabierali politycy Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy, którzy nie zostawili suchej nitki na posłance. Poseł PO Cezary Tomczyk proponował nawet, by sprawę zgłosić do Komisji Etyki Poselskiej. Lichocka buńczucznie zadeklarowała, że jest gotowa stanąć przed nią. Nawet szef klubu PiS Ryszard Terlecki, gdy zobaczył zdjęcie z gestem Lichockiej, oświadczył na sali sejmowej: "Zgadzam się z opinią, że powaga Wysokiej Izby została naruszona".

Chore, partyjne myślenie

Głos w sprawie zabrał także Jerzy Owsiak, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dobrymi relacjami i serdeczną korespondencją między nim a dyrektorem Adamem Chodzińskim chwalił się niedawno lokalny bialski tygodnik, związany z senatorem Grzegorzem Biereckim.

Ten sam Owsiak, któremu dyrektor bialskiego szpitala gratulował zebranej na ratowanie dzieci kwoty, napisał na Facebooku: "Żeby dorównać rocznym dotacjom na TVP, musimy działać wiele, wiele lat. System opieki zdrowotnej Polaków jest w rozsypce. Brakuje 60 tysięcy lekarzy i 100 tysięcy pracowników personelu medycznego. A tymczasem posłanka Joanna Lichocka pokazuje „f**k off” nam, Polakom. I niech nie p***doli, że pocierała nos. Foty pokazują wyraźnie, jaki to gest. To tak dołuje, tak gnoi, to tak dobitnie mi pokazuje, że jestem zero, że nie mam tu nic do gadania… Jestem drugą, trzecią, a może czwartą kategorią obywatela… Do czego już doszło w publicznej debacie? Żądam, aby pani Joanna Lichocka natychmiast złożyła mandat poselski. Obraziła miliony Polaków. A jej partia pokazała, że nasze, Polaków, zdrowie, przegrało z chorym, partyjnym myśleniem".

Więcej w papierowym wydaniu Podlasianina z 18 lutego.