Pływać kajakiem po Bugu można, ale tylko teoretycznie

Pływać kajakiem po Bugu można, ale tylko teoretycznie
fot. archiwum

Na odcinku rzeki Bug, która stanowi granicę z Białorusią, można pływać kajakiem i łowić ryby. Teoretycznie, bo nadal stoją tam zasieki z concertiny. Irytują się właściciele wypożyczalni kajaków, organizatorzy spływów, narzekają kajakarze. Straż graniczna wyjaśnia, że rekomendowała usunięcie concertiny, ale zaznacza, że zakaz zbliżania się do granicy zniesiono dopiero 1 lipca, więc to musi potrwać – pisze Maria Dec-Kiełb na portalu Prawo.pl.

Rozporządzenie MSWiA w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej przyległej do granicy państwowej z Białorusią obowiązywało od 28 lutego do 30 czerwca. Nie oznacza to jednak zniesienia wszystkich ograniczeń.

Wojewoda podlaski na wniosek komendanta Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej wprowadził zakaz przebywania na obszarze 200 m od linii polsko-białoruskiej granicy państwowej, na odcinku całego woj. podlaskiego, za wyjątkiem odcinków granicy państwowej przebiegających na rzekach granicznych Świsłosz i Istoczanka. Wojewoda uzasadnił to utrzymującą się, zwiększoną presją migracyjną oraz prowadzeniem prac związanych z budową bariery elektronicznej na granicy.

Zakaz obejmuje odcinek granicy o długości 203,5 km. Od trójstyku granic państwowych Rzeczypospolitej Polskiej, Republiki Białorusi i Republiki Litewskiej – Marycha do znaku granicznego nr 498, łącznie z obszarem położonym od niego w promieniu 200 m. Obszar ten został oznakowany tablicami z napisem „Obszar objęty zakazem przebywania – wejście zabronione”. Rozporządzenie weszło w życie 1 lipca i będzie obowiązywało do 15 września 2022 r. W woj. lubelskim, a więc m.in. w powiecie bialskim, takiego zakazu nie ma.

Więcej w wydaniu papierowym „Podlasianina” i na www.eprasa.pl.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy