Niedługo premiera nowego tomiku poezji Grzegorza Szupiluka
Właśnie powstał nowy, 14. już tomik poezji Grzegorza Szupiluka z Białej Podlaskiej pt. „Przebłyski słońca”. Oficjalną premierę zaplanowano na 28 marca w Klubie Kultury Eureka BCK.
Tak artysta mówi nam o swoim nowym dziele: – Tomik powstawał, gdy szalała pandemia, czyli od 2020 roku. Trudno go streścić w kilku słowach. Myślę, że jest o trwaniu w nadziei. Myślałem o tytule „Zimowe pola”. Sądzę, że człowiek ma wpływ, choć ograniczony, na swoje życie. Zawsze będę się zachwycał pięknem kobiecej duszy. Pragnienie szczęścia tu, na ziemi, to przesłanie moich wierszy. Poza tym chciałbym żyć w demokratycznej, wolnej Polsce (może to jest truizm, ale ja w to wierzę). Jako poeta będę zawsze walczył z zakłamaniem i hipokryzją. Tomik ma jednak przesłanie realistyczne. Mam nadzieję, że odpowiedziałem w nim na kilka ważnych pytań.
Grzegorz Szupiluk jest poetą i lingwistą. Studiował w Instytucie Lingwistyki Stosowanej przy Uniwersytecie Warszawskim. Pracuje jako nauczyciel i tłumacz języka angielskiego. Jest pasjonatem języków obcych. Oprócz angielskiego, zna języki hiszpański, włoski i francuski. Członek Klubu Literackiego Maksyma przy Bialskim Centrum Kultury im. Bogusława Kaczyńskiego w Białej Podlaskiej.
Wiersze zaczął pisać trzy lata po maturze, gdy – jak mówi – był już dorosły i dojrzały światopoglądowo. Jako literat zadebiutował w 1998 roku (25 lat temu) tomikiem wierszy „Cisza nawróconych kruków”. Wychował się na wierszach Haliny Poświatowskiej i Zbigniewa Herberta. Głęboko w pamięci ma wiersz Czesława Miłosza „Poeta pamięta”, i tak jak Miłosz uważa, że poeta jest sumieniem narodu. Najczęstsze podejmowane tematy w twórczości Szupiluka to Bóg, miłość, samotność. No i kobiety.
– W moim odczuciu poeta jest nadwrażliwcem dostrzegającym więcej od przeciętnego zjadacza chleba. Zmaga się on z różnymi wątpliwościami (nie tylko natury twórczej) i próbuje skłonić czytelników do myślenia nie tylko na własny temat. Jestem przekonany, że poezja rozwija wyobraźnię, powoduje pytania egzystencjalne, budzi rozmaite skojarzenia, wywołuje pozytywne nastroje. Jej rola jest wciąż niedoceniana – mówił artysta w jednym z wywiadów, przeprowadzonych przez Istvana Grabowskiego.
Obecnie Szupiluk ma w swoim dorobku kilkanaście tomików poezji. W marcu 2020 roku ukazał się zbiór poezji pt. „Kwiatosłowa”. Teraz, po kolejnych trzech latach, powstał czternasty tomik – „Przebłyski słońca”.
Prezentacja tomiku odbędzie się 28 marca o godzinie 19 w Klubie Kultury Eureka Bialskiego Centrum Kultury.
Póki co zachęcamy do obejrzenia krótkiego teasera (zwiastuna) tej premiery:
Komentarze
Brak komentarzy