Nie będzie testów dla wszystkich medyków
REGION Na szczeblu krajowym padł pomysł, by profilaktycznie przeprowadzać testy pracownikom służby zdrowia, jako najbardziej narażonym na zakażenie. Senat był „za”, jednak większość posłów zagłosowała przeciwko. W tym m.in. bialski poseł Dariusz Stefaniuk (PiS), który jest członkiem Rady Społecznej bialskiego szpitala.
Podczas głosowania nad tzw. tarczą w nocy z 16 na 17 kwietnia Sejm odrzucił poprawkę Senatu, by testować profilaktycznie co tydzień cały personel ochrony zdrowia. Opozycja jest takim obrotem spraw mocno oburzona, podobnie zresztą jak przeciwnicy PiS, którzy wyrażali swoje zdanie na ten temat w mediach społecznościowych. „Według ostatnich danych Głównego Inspektora Sanitarnego, aż 17 proc. zakażonych to pracownicy służby zdrowia. Dla porównania w Niemczech, które mają 16 razy więcej przypadków SARS-CoV-2, zakażony personel stanowi zaledwie 6 proc. wszystkich przypadków” – czytamy na OkoPress.pl.
A jak wygląda sytuacja w bialskim szpitalu? Zapytaliśmy o to dyrektora Adama Chodzińskiego. Pierwsze pytanie dotyczyło decyzji rządu o niefinansowania testów dla medyków (nie chciał tego m.in. Dariusz Stefaniuk, który jest w Radzie Społecznej Szpitala). Tu komentarza nie uzyskaliśmy.
Poza tym zapytaliśmy o obecnie stosowane w szpitalu procedury badania lekarzy i pielęgniarek pod kątem koronawirusa. O to, jak często są wykonywane, kogo dotyczą, czy tylko lekarzy i pielęgniarek, czy także personelu pomocniczego, a więc salowych, pracowników obsługi itp. – W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Białej Podlaskiej sukcesywnie pobierane są wymazy w celu wykonywania testów w kierunku wystąpienia koronawirusa zarówno dla pacjentów, jak i personelu szpitala. Gdy tylko występuje taka potrzeba i istnieje ryzyko zakażenia, personel (medyczny i niemedyczny) poddawany jest badaniom w kierunku SARS-CoV-2. Od wielu tygodni takie badania są wykonywane i przekazywane do ośrodków referencyjnych w Warszawie i Lublinie. Personel jest otoczony ochroną w tym zakresie – deklaruje dyrektor.
Chodziński odniósł się także do ochrony pracowników szpitala pod kątem bezpieczeństwa i higieny. – Szpital posiada zabezpieczenie w postaci środków ochrony indywidualnej, co jest szczególnie ważne w tym czasie. Systematycznie uzupełniamy stany magazynowe i przekazujemy środki ochrony personelowi szpitala – zapewnia.
Jednak według pracowników medycznych wypowiadających się m.in. w sieci, to wsparcie ze strony dyrekcji dla pracowników szpitala jest niewystarczające. Dlatego, mieszkańcy w ramach internetowej akcji, charytatywnie szyją maseczki pracownikom i przekazują je na kolejne oddziały, na których jest na to zapotrzebowanie.
Sytuację związaną z opieką nad pracownikami skomentował na swoim profilu były ordynator neonatologii oraz poseł Koalicji Obywatelskiej Riad Haidar. We jego internetowym wpisie czytamy: „Niestety dyrektor szpitala Adam Chodziński, radny PiS, jak i przewodniczący Społecznej Rady Szpitala Dariusz Stefaniuk, poseł PiS, nie zadbali o bezpieczeństwo ludzi pracujących i przebywających w szpitalu, czego wynikiem jest zamknięcie Oddziału Geriatrycznego w Białej Podlaskiej. Panowie Chodziński i Stefaniuk są tak bardzo zajęci politycznymi rozgrywkami i organizacją wyborów prezydenckich, że zapomnieli o swoich podstawowych obowiązkach na rzecz pacjentów i personelu”.
Artykuł przeczytać można w papierowym i cyfrowym „Podlasianina” od 21 kwietnia.
Komentarze
Brak komentarzy