Neo-Nówka rozbłysnęła w hali AWF

Ponad dwie godziny spędziło dwa tysiące mieszkańców Białej Podlaskiej i powiatu bialskiego w sobotę 5 kwietnia w hali Akademii Wychowania Fizycznego. Przybyli do niej i wypełnili do ostatniego miejsca, by obejrzeć nowy program kabaretu Neo-Nówka zatytułowany „Pokolenie DNA”. Do domów wracali z wypiekami na twarzach, bo jakość skeczów nie odbiegała od poprzednich, dzięki którym wrocławskie trio uważane jest przez miłośników rozrywki za jedne z najlepszych w kraju.
Przygotowania do wieczornego występu rozpoczęły się w hali od wczesnych godzin przedpołudniowych. Pojawienie się Neo-Nówki to obecnie bowiem nie tylko same skecze, ale także, dzięki towarzyszącemu kabaretowi zespołowi Żarówki, wspaniała oprawa muzyczna, profesjonalna i bogata w wizualne efekty scenografia oraz realizowana na dwóch telebimach transmisja z kilku kamer. Wszystko to stworzyło doskonały klimat do skupienia się widzów wyłącznie na przekazywanych przez Radosława Bieleckiego, Michała Gawlińskiego i Romana Żurka treściach, zarówno wypowiadanych, jak też śpiewanych. Śmiało można zatem stwierdzić, że występ był wielką kabaretową ucztą, bogatą w cięte riposty i doskonałą grę aktorską.
Zebranych najbardziej zaskoczyła prezentowana przez członków kabaretu znajomość okolic Białej Podlaskiej. W treści skeczów znalazły się m.in. Cicibór Duży, Grabanów, Rakowiska, Porosiuki czy Janów Podlaski. Najczęściej padało jednak słowo Łomazy, co tych, którzy nie po raz pierwszy przybyli na bialski występ Neo-Nówki (ten sobotni był szóstym od 2009 roku), nie zaskoczyło. Doskonale bowiem pamiętają, że babcia Radosława Bieleckiego pochodziła z tej właśnie podlaskiej miejscowości.
– Bardzo lubimy przyjeżdżać do Białej Podlaskiej i cieszymy się, że wreszcie, po dziesięciu latach, mogliśmy pojawić się w hali AWF. Nie dość, że na nasz występ zawsze tutaj brakuje biletów, to jesteśmy wspaniale przyjmowani i czujemy z widowni tzw. chemię, dzięki której sami zaczynamy się bawić, improwizować i występ staje się przez to dłuższy. Do zobaczenia na następnym nowym programie – powiedział niżej podpisanemu Roman Żurek.
Roman Laszuk
zdjęcia Roman Laszuk
Komentarze
Brak komentarzy