Naćpany pędził yamahą w terenie zabudowanym

Naćpany pędził yamahą w terenie zabudowanym
fot. KMP w Białej Podlaskiej

Kierujący motocyklem 32-latek nie zatrzymał się do kontroli drogowej i nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Badanie wykazało w jego organizmie narkotyki.

Do zdarzenia doszło w niedzielę 21 lipca około godziny 16.30 na drodze wojewódzkiej nr 812 Biała Podlaska-Włodawa, w miejscowości Rossosz.

– Pełniący tam służbę policjanci bialskiej drogówki zauważyli motocykl yamaha, którego kierowca znacznie przekroczył dozwoloną w terenie zabudowanym prędkość. Funkcjonariusze podjęli próbę zatrzymania kierowcy do kontroli, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Ten jednak nie zareagował i kontynuował jazdę. Gdy policjanci ruszyli za nim w pościg, kilkakrotnie odwracał się, sprawdzając, gdzie znajduje się patrol, i ani myślał zastosować się do poleceń. Mimo to, gdy już został zatrzymany, stwierdził, że… nie widział mundurowych – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Motocyklem kierował 32-letni mężczyzna. Był trzeźwy, jednak jego wygląd i zachowanie wskazywały, że może znajdować się pod wpływem narkotyków. Potwierdziło to przeprowadzone przez policjantów badanie. Od mężczyzny została pobrana krew do badania na zawartość substancji zabronionych.

Za popełnione czyny grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie też za popełnione wykroczenia.

 

Czytaj też:

Znaleźli niemałą kasę, odnieśli ją na policję

Znaleźli niemałą kasę, odnieśli ją na policję

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy