Na chorobę 'łokieć tenisisty' mogą narazić się osoby pracujące przy komputerze
Choroba zwana potocznie „łokciem tenisisty” objawia się silnym bólem, i nie jest to jedynie przypadłość zawodowych sportowców. Może dotknąć każdego, kto nadwyręży łokieć podczas intensywnej pracy.
Klasyczny „łokieć tenisisty” to entezopatia mięśni prostowników nadgarstka, czyli zmiany przeciążeniowe przyczepów ścięgien do kości. Zmiany te powstają w wyniku nakładających się na siebie mikrourazów. Dość często towarzyszą mu przeciążenia mięśni nadgarstka i palców, zaburzenia uścisku dłoni oraz zaburzenie funkcji kończyny górnej. Najczęściej spowodowany jest długotrwałą pracą statyczną bądź dynamiczną o małym obciążeniu.
Osoby, których najczęściej dotyka ta przypadłość, to programiści, informatycy, pracownicy biurowi oraz wyższa kadra w korporacjach. Często również dentyści, murarze czy monterzy. Wskazaniem do terapii są przede wszystkim zaburzenia czynności ruchu w stawie, zaburzenia czynności mięśni, bóle mięśni przedramion oraz ramion. Choroba dotyka również, jak sama nazwa wskazuje, osoby grające w tenisa. Jednak zazwyczaj te uprawiające sport amatorsko. Główną przyczyną wystąpienia u nich „łokcia tenisisty” jest tak zwany spóźniony backhand lub „prowadzenie łokciem” ruchu. Z czynników powodujących schorzenie wymienia się także: źle dobrany uchwyt rakiety, złe trzymanie rakiety, słabość mięśni obręczy kończyny górnej, ramienia oraz łokcia.
Diagnostyka schorzenia opiera się głównie na wywiadzie oraz podstawowym schemacie diagnostycznym przez fizjoterapeutę. Ważne jest dokładne określenie uszkodzonego fragmentu tkanki. Jako dodatkową diagnostykę wykonywane są przeglądowe badania rentgenowskie (RTG) oraz ultrasonograficzne (USG).
– Podstawową zasadą w procesie leczenia jest odpoczynek i regeneracja uszkodzonej tkanki. Wykorzystywane są metody fizjoterapeutyczne, takie jak na przykład terapia manualna, polegająca na leczeniu odwracalnych zaburzeń funkcjonalnych układu ruchu. Polega ona na masażu tkanek głębokich, który opiera się na ruchu oraz przekrwieniu tkanki. Terapia manualna dzięki licznym technikom pozwala na precyzyjne leczenie uszkodzonych tkanek. Techniki są bezpieczne i nieobciążające pacjenta. Dodatkowo w warunkach domowych rekomendowane są ćwiczenia, które wykorzystują aktywną pracę mięśni – wyjaśnia Zygmunt Bartosiewicz, fizjoterapeuta z Kliniki Fizjoterapii.
W przypadku tej choroby najważniejsze jest jednak właściwe rozpoznanie uszkodzonej struktury, która może wywoływać objawy kliniczne. Ból po bocznej stronie łokcia może mieć różne źródło. Fizjoterapeuta podczas procesu rehabilitacji może zajmować się strukturami mięśniowo-powięziowymi związanymi bezpośrednio z samym łokciem, jak i miejscami odległymi od miejsca występowania bólu. W zależności od tego, jaka aktywność fizyczna lub zawodowa przyczyniła się do takiej sytuacji, należy ją ograniczyć. Warto również zapytać fizjoterapeutę o możliwości poprawy ergonomii pracy czy modyfikację planu treningowego.
Komentarze
Brak komentarzy