Monika na planach seriali

GMINA BIAŁA PODLASKA Pisaliśmy już kilkakrotnie na naszych łamach o aktorskiej pasji absolwentki LO im. J.I. Kraszewskiego Moniki Mielnickiej. 19-latka na co dzień mieszka w Ciciborze Dużym, a niebawem rozpocznie studia w Szkole Aktorskiej Agnieszki Pilaszewskiej Aktupwarsaw. Tam pod okiem wybitnych profesorów będzie rozwijała swój warsztat.

Przygoda z intrygującym ją zawodem zaczęła się w ciciborskim gimnazjum od filmów amatorskich „Szkoła z przyszłością” i „Muzyczna zamieszka”. Była w nich autorem scenariusza i reżyserem. Uczestniczyła w kampanii społecznej „Mój nauczyciel, mój autorytet”. Potem występowała w dwóch sztukach z bialskim Teatrem Słowa. Pojawiła się też na planie filmu Andrzeja Wajdy "Powidoki” i trzech krótkometrażówkach. Niedawno otrzymała nagrodę na Łotwie za udział w filmie dokumentalnym Emilii Zielonki „Odbicie”. A to nie koniec dobrej passy entuzjastki sceny i filmu.

Na początku października można ją będzie zobaczyć na szklanym ekranie w serialu TVN „Na Wspólnej". Zagra tam postać Poli Kamińskiej, nowej uczennicy w szkole Danki Ziemińskiej. Z pozoru cicha uczennica skrywa w sobie wiele tajemnic, które sukcesywnie będzie ujawniać. – Jest to bardzo trudna i wymagająca rola. Mam do zagrania wachlarz emocji, od smutku, rozpaczy i bezradności, aż do radości i spełnienia – mówi młoda aktora. – Grając Polę używam całej gamy emocji, co jest bardzo ważne, by nie zaszufladkować się w jeden typ bohatera. Na pewno nie jest to pojedynczy epizod.

Monika cieszy się, że w jej wątku występują aktorzy, którzy reprezentują wysoki poziom zaawansowania w zawodzie. – Na przykład moją serialową mamą jest wybitna aktorka Aneta Teodorczuk-Perchuć. Jest mi niezmiernie miło, że dostałam kolejną szansę od losu. Nie wiem, jak wypadłam, ale mam nadzieję, że będzie to kolejny sprawdzian moich umiejętności. Lubię uczyć się na błędach. W ostatnim czasie bardzo często przebywam na planie filmowym, co korzystnie wpływa na moją pamięć do tekstu. Czuję się coraz swobodniej i pewniej, a to jest najważniejsze, by czerpać radość z tego, co się robi – dodaje.

Widzowie TV Puls wkrótce będą mogli ją zobaczyć w serialu „Lombard – życie pod zastaw”. To także ciekawa przygoda i kolejne doświadczenie. Zdjęcia kręcone były we Wrocławiu. Trzymamy kciuki za kolejne plany filmowe Moniki.

Istvan Grabowski