Mogło dojść do unieważnienia głosowania w Budżecie Obywatelskim?

Kontrowersje

fot. J. Dragan

BIAŁA PODLASKA Na ostatniej sesji Rady Miasta podejmowana była uchwała dotycząca zmian w procedurze wyboru projektów do realizacji w Budżecie Miasta. Mało brakowało a mogło dojść do unieważnienia głosowania…bo nie do końca doprecyzowane było to, jak podejść do projektów małych.

Głosowanie w tegorocznej edycji BO zakończyło się 10 września, a już 4 października w Urzędzie Miasta odbędzie się podsumowanie tej edycji i ogłoszenie listy zwycięskich projektów. W kwestii głosowania w BO, wzoru wniosku i zasad głosowania liczne petycje – z sukcesem – składał Andrzej Halicki, mieszkaniec Białej Podlaskiej, autor książki „Społeczeństwo obywatelskie w Białej Podlaskiej”.

Przed sesją zaplanowaną na 26 września zgłosił kolejną z nich, ale kluczową w kwestii głosowania nad tegorocznym BO. To petycja „w sprawie dokonania niezwłocznej zmiany zasad wyboru projektów Budżetu Obywatelskiego Białej Podlaskiej w celu uniknięcia ryzyka unieważnienia procedury wyboru projektów Budżetu Obywatelskiego 2023.”

O jakim ryzyku mowa? Trzeba zacząć od początku. 29 czerwca tego roku Rada Miasta zmieniła uchwałę w sprawie BO z 2020 r., m.in. zmieniając par. 3 tamtej uchwały i wprowadzając model oparty o trzy kategorie projektów: „duży”, „mały” oraz dodany „średni”. Okazuje się jednak, że nie zauważono, że taka zmiana wymaga dostosowania całego tekstu do nowych zasad. Tymczasem w rozdziale 5. obowiązującej uchwały paragraf 12 ust. 3 w dalszym ciągu brzmi:„kwoty pozostałe po rozstrzygnięciu głosowania oraz z oszczędności w obu kategoriach mogą zostać pomiędzy nimi przesuwane z zastrzeżeniem, że w pierwszej kolejności zostają przeznaczone na projekty duże.” Problem pojawia się więc z tym, jak rozdzielić zaplanowane na BO pieniądze biorąc pod uwagę liczbę głosów na nie.

Więcej w wydaniu papierowym wydaniu Podlasianina.