Tony podrobionych zabawek nie trafi na rynek
GMINA TERESPOL Ponad 160 tys. podrabianych zabawek zatrzymali funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Oddziału Celnego w Małaszewiczach. Trwa sprawdzanie kolejnego kontenera z tysiącami zabawek, które najprawdopodobniej również są podróbkami towarów markowych.
W wyniku działań KAS w 2019 r. do obrotu nie trafiło łącznie ponad 1 milion zabawek, które mogły zagrażać zdrowiu i bezpieczeństwu dzieci. Zabawki zatrzymane przez funkcjonariuszy z Małaszewicz to m.in. kolorowe pluszaki, figurki z postaciami z bajek, karty do gry, lalki, zestawy samochodzików, klocki, zwierzątka, zestawy narzędzi małego majsterkowicza, naklejki – w sumie aż 163,5 tys. sztuk.
– Ich szacunkowa wartość to ponad 1,6 mln złotych. Towar jechał w dwóch kontenerach, w tranzycie z Chin do Unii Europejskiej. Już w trakcie wstępnej oceny w granicznym Oddziale Celnym w Małaszewiczach wzbudził podejrzenia funkcjonariuszy polskiej Służby Celno-Skarbowej. W pierwszym przypadku przemycane zabawki wymieszane były z towarem legalnie zgłoszonym do odprawy. W kolejnym kontenerze – zgodnie z dokumentami przewozowymi – miały znajdować się całkiem inne towary, a zamiast nich były zabawki. Poza tym, chociaż zabawki przypominały wyroby znanych markowych producentów i były oznaczone ich znakami, nie wszystkie wyglądały na towar z wysokiej półki jakościowej. Funkcjonariusze z Małaszewicz zdecydowali więc o szczegółowym sprawdzeniu ważącego w sumie ponad 20 ton ładunku. Była to żmudna wielodniowa praca – informuje biuro prasowe Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.
Ostatecznie wszystkie zabawki okazały się podróbkami. Potwierdziły to powiadomione przez funkcjonariuszy celno- skarbowych kancelarie reprezentujące właścicieli praw do znaków towarowych. Kilkanaście firm, których dobra zostały naruszone, już złożyło wnioski o ściganie sprawców. Postępowania w sprawach prowadzi komórka dochodzeniowo-śledcza Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej.
Komentarze
Brak komentarzy