Łapanka do lubelskiej IV ligi
Wkrótce, podobnie jak w tegorocznym pucharowym finale, MOSiR Huragan zmierzy się z Orlętami-Spomlek. O ligowe punkty po 14 latach przerwy!
Dopiero na początku lipca poznaliśmy skład lubelskiej IV ligi. Niepełny, bo zamiast 18 zespołów grać w niej będzie najprawdopodobniej 17. Powód – problemy finansowe coraz większej liczby klubów. Od sezonu 2025/26 lubelska IV liga liczyć ma 16 drużyn.
Po zakończeniu ostatniego sezonu, z nowych rozgrywek wycofały się Cisowianka Drzewce i Kryształ Werbkowice, a z awansu zrezygnowały Lutnia Piszczac (drugi rok z rzędu) i Huczwa Tyszowce. Z tego powodu w lidze pozostały: Górnik II Łęczna i Granit Bychawa, lecz ten ostatni w związku z tym, że z dalszej gry zrezygnowała sklasyfikowana wyżej Stal Poniatowa. Podobną propozycję otrzymali także pozostali spadkowicze: Grom Kąkolewnica i Ogniwo Wierzbica, ale z niej nie skorzystały.
W IV lidze lubelskiej w sezonie 2024/2025 zagrają zatem: Orlęta-Spomlek Radzyń Podlaski (spadkowicz z III ligi), Janowianka Janów Lubelski, Stal Kraśnik, Łada Biłgoraj, Start Krasnystaw, Opolanin Opole Lubelskie, Tomasovia Tomaszów Lubelski, Lublinianka Lublin, Motor II Lublin, Gryf Gmina Zamość, MOSiR Huragan Międzyrzec Podlaski, Górnik II Łęczna, Granit Bychawa, Sygnał Lublin (mistrz lubelskiej klasy okręgowej), Kłos Gmina Chełm (mistrz chełmskiej klasy okręgowej), Hetman Zamość (mistrz zamojskiej klasy okręgowej) i Avia II Świdnik (wicemistrz lubelskiej klasy okręgowej, gdyż z awansu zrezygnowała Sparta Rejowiec Fabryczny, która pokonała go w barażach).
Osiemnastym zespołem może być Wisła Puławy, której działacze po niedzieli mają zdecydować, czy nadal będzie ona grać w II lidze. W przypadku wycofania musi znaleźć się minimum dwa szczeble niżej, czyli w IV lidze. Z Puław dochodzą jednak nieoficjalne wieści, że może to być nawet klasa okręgowa.
Roman Laszuk
Komentarze
Brak komentarzy