Kampania w kościołach?

Kampania w kościołach?

W kościele Wniebowzięcia NMP pismo kojarzone z Grzegorzem Biereckim było wyłożone na ławkach

BIAŁA PODLASKA Ostatnia niedziela przed ciszą wyborczą okazała się dobrą okazją do promocji w kościele. Czytelnik wysłał nam zdjęcie rozrzuconego na ławkach "Tygodnika Podlaskiego", promującego kandydatów PiS. Czy proboszcz o tym wiedział?

Niezadowolony z tak nachalnej kampanii parafianin wysłał nam zdjęcie, gdzie pismo wydawane przez spółkę Apella, związaną z Grzegorzem Biereckim, leżała na ławkach wewnątrz kościoła pw. Wniebowzięcia NMP. – Można wszystko zrozumieć, ale żeby prowadzić kampanię w kościele? To już gruba przesada. Nie podoba mi się to – mówi bialczanin. Zresztą zdjęcia trafiły już do sieci i wywołały spore oburzenie.

Czy proboszcz jednej z największych bialskich parafii miał świadomość, że gazeta jest wyłożona w kościele? – "Tygodnik Podlaski" wykładany jest w przedsionku przez cały rok. Jest na to zgoda, nie przesadzajmy. Nie mam wiedzy, żeby był ułożony w kościele, na ławkach – odpowiada proboszcz ks. Andrzej Biernat.

Sprawy nie skomentował rzecznik Kurii Diecezji Siedleckiej, do którego zwróciliśmy się z pytaniem, czy na terenie kościoła można wykładać bezpłatne gazety promujące kandydatów do Parlamentu i czy odbywa się to za zgodą proboszcza, oraz czy kościół może promować kandydatów jednej z partii.

Tymczasem tygodnik, który w trybie wyborczym został pozwany przez jednego z kandydatów, na swoich łamach odżegnuje się od promowania kandydatów PiS. "Jesteśmy niezależną, prywatną gazetą i prezentujemy konsekwentną linię redakcyjną. Nie damy się uciszyć ani Riadowi Haidarowi, ani eks-marszałkowi Sławomirowi Sosnowskiemu" – czytamy w artykule "Haidar składa pozew, Sosnowski donosi do PKW, a my nie damy się uciszyć".

Nie tylko w kościołach rozsypywany jest w dużej ilości wspomniany tygodnik. Mieszkańcy miasta informują, że pełno jest go także na stolikach w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym, gdzie niedawno zmienił się dyrektor. Jest nim teraz były wiceprezydent Adam Chodziński, radny Zjednoczonej Prawicy i kumpel Dariusza Stefaniuka.

Czytelnicy donoszą także o innych, nie spotykających się z pozytywnym odbiorem obrazach kampanii wyborczej w wykonaniu kandydatów PiS. Na przykład o uroczystości maryjnej w Leśnej Podlaskiej z 26 września. – Zawsze to było święto Matki Boskiej, a w tym roku – senatora wychwalanego pod niebiosa przez działacza PiS – mówi parafianka.

(mw)

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy