Ideały ważniejsze niż życie
Żołnierze wyklęci, pomijani przez historię przez lata, do dziś budzą kontrowersje. Jedni stawiają im pomniki, inni pytają, czy to miało sens. Czy słuszne było to, o co walczyli? Niezależnie od odpowiedzi, warto znać żołnierzy niezłomnych z naszego regionu.
Po wkroczeniu w lipcu 1944 roku Armii Czerwonej na teren Podlasia, oddziały Polskiego Państwa Podziemnego musiały pozostać w konspiracji. Kiedy po akcji „Burza” zdekonspirowane zostało całe dowództwo, jak również żołnierze z oddziałów terenowych Armii Krajowej, sowieci rozpoczęli aresztowania i deportacje w głąb Rosji. Związek Radziecki, którego armia kroczyła w kierunku Warszawy, okazał się nie sojusznikiem, a nowym, okrutnym okupantem.
Wojna wciąż trwała, nie można było złożyć broni i wyjść z lasu. Dla partyzantów Południowego Podlasia i Polesia rozpoczęła się walka z władzami komunistycznymi, ale też ze zdrajcami, donosicielami i konfidentami służb bezpieczeństwa. Walka niezwykle dramatyczna, bo przecież po obu stronach barykady stali Polacy.
Niestety z biegiem czasu zaczęły pojawiać się głosy, że „leśni” to bandyci. Duży wkład w to miała propaganda komunistyczna, ale prawdą jest, że ludność cywilna była już zmęczona wojną. I o ile w czasie okupacji niemieckiej mieszkańcy wiosek chętnie ukrywali i karmili partyzantów, to teraz odczuwali to jako ciężar. Chcieli już normalnie żyć. Poza tym w wielu miejscach w Polsce zaczęła narastać niechęć do grup etnicznych. W niektórych regionach okrucieństwo stało się normą. Taką okrutną sławą okrył się m.in. działający na Podlasiu, w okręgu bielskim i białostockim, Romuald Rajs ps. „Bury”, przez jednych uznawany za bohatera, przez innych za ludobójcę. Nasz region też nie był wolny od grup „bandyckich”, ale większość dowódców i ich żołnierze do końca cieszyli się dobrą sławą i szacunkiem. Do dziś wspomina się ich jako bohaterów.
Legenda Południowego Podlasia
Po aresztowaniach dowództwa AK przez władze sowieckie, Polskie Państwo Podziemne musiało odbudować kadrę dowódczą. We wrześniu 1944 r. komendantem Obwodu AK Biała Podlaska został porucznik Stefan Wyrzykowski ps. „Zenon”. Nowy komendant był dobrze znany w naszym regionie. Urodzony w powiecie łosickim, związany od dziecka z Podlasiem, już jako 23-latek w listopadzie 1939 r. został zaprzysiężony do służby w Związku Walki Zbrojnej i mianowany komendantem obwodu ZWZ Siedlce i Biała Podlaska.
Podczas okupacji oddział dowodzony przez „Zenona” prowadził akcje sabotażowe i dywersyjne, odbijał więźniów, nadzorował punkty przerzutowe, organizował zasadzki i wysadzał pociągi. Partyzanci wsławili się uratowaniem siedmiu pilotów amerykańskich z zestrzelonej przez Niemców fortecy B-17. O tym wydarzeniu w grudniu 1944 r. obszernie pisał „Saturday Evening Post”. 20 maja 1944 r. oddział „Zenona” brał udział w akcji osłony podczas wydobycia z Bugu niewybuchu niemieckiej rakiety V2.
Ostatnie bitwy z wojskami niemieckimi partyzanci 34 Pułku Piechoty AK 9 Podlaskiej Dywizji Piechoty AK, dowodzeni przez Wyrzykowskiego, odbyli podczas zwycięskich walk o wyzwolenie Białej Podlaskiej i Międzyrzeca Podlaskiego. Przez cały okres okupacji „Zenon” i jego żołnierze zasłużyli na zaufanie, sympatię i wdzięczność okolicznej ludności, szczególnie mieszkańców wiosek. Czas późniejszej walki z władzami komunistycznymi tego nie zmienił.
Moralne wybory
Kiedy Armia Czerwona wkroczyła na teren Południowego Podlasia, oddział „Zenona” ruszył w stronę walczącej Warszawy. Próba przebicia nie udała się. Wyrzykowski, nie chcąc, by jego żołnierze podzielili losy partyzantów wileńskich, rozbrojonych i wysłanych na Syberię, zdemobilizował swój oddział. Na krótko. Już we wrześniu 1944 r. stanął na czele odbudowującej się siatki konspiracyjnej i został komendantem Obwodu AK w Białej Podlaskiej.
Początki nie były łatwe, oddział liczył około 30 osób, jednak szybko się rozrastał. Ludzie wciąż wierzyli, że Polska może być wolnym, suwerennym krajem. Pierwszą akcją nowo utworzonej grupy było odbicie z więzienia przy ul. Prostej por. Aleksandra Wereszki „Rocha”. Udaną akcję przeprowadziło 9 żołnierzy z OP 34 pp AK pod dowództwem kpr. Roberta Domańskiego „Jaracha”. Dla żołnierzy, którzy wracali do lasu, rozpoczął się czas walki z sowietami i agenturami UB i NKWD, oczyszczanie terenu z posterunków milicji, likwidacja członków UB, NKWD, PPR, ale też zwalczanie zwykłego bandytyzmu. Podobno „Zenon” był bezlitosny dla zdrajców, ale ci, którzy stali po słusznej stronie, mogli na niego liczyć.
W grudniu 1944 r. Stefan Wyrzykowski został zatrzymany i aresztowany przez NKWD. W tej sytuacji stanął przed bardzo trudnym wyborem. NKWD zaproponował mu wolność w zamian za wydanie podlegających mu żołnierzy i złożenie posiadanej przez oddział broni. Zgodził się, ale nie zamierzał spełnić żadnej z obietnic. Od razu zaangażował się w dalszą działalność konspiracyjną.
Kara śmierci za marzenia o wolnej Polsce
W połowie 1946 roku Wyrzykowski zdał komendę Obwodu i przeniósł się na Pomorze. Pod koniec grudnia 1946 r. w Sopocie został aresztowany ówczesny komendant Obwodu Biała Podlaska Leonard Donicz „Świt”. Przebywający z nim Wyrzykowski ostrzeliwując się, wydostał się z otoczonego domu. W tym czasie sytuacja tych, którzy walczyli ze stalinowskim terrorem, którzy wierzyli w odzyskanie prawdziwej wolności, stawała się coraz trudniejsza. Nastąpiły masowe aresztowania, wywózki w głąb ZSRR, w imieniu prawa wykonywano coraz więcej wyroków śmierci. Dla jednych dalsza walka przestawała mieć sens, ale wciąż wielu sądziło, że to jeszcze nie czas na „wyjście z lasu”.
Wyrzykowski działał w konspiracji do 1947 r. Po sfałszowanych wyborach do Sejmu Polski Ludowej i ogłoszonej amnestii „Zenon”, tak jak i wielu innych, podjął decyzję o ujawnieniu się. Przez chwilę nawet cieszył się trudną wolnością, ale już w połowie 1949 r. został ponownie aresztowany przez UB. W sfingowanym procesie, po fałszywych zarzutach o współpracę z Niemcami, Sąd Wojskowy skazał go na karę śmierci. Po jakimś czasie zamieniono ja na karę długoletniego więzienia, którą odbywał we Wronkach i w Rawiczu.
W wyniku amnestii z 1956 r. w końcu odzyskał wolność, jednak przez wiele lat on i jego rodzina byli inwigilowani i prześladowani przez Służbę Bezpieczeństwa. Stefan Wyrzykowski, w uznaniu zasług, został awansowany na majora Armii Krajowej, odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari, Krzyżem Walecznych, Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami i Krzyżem Armii Krajowej. Zmarł 4 lutego 1985 r. w Siedlcach. Majora pochowano na Cmentarzu Wojskowym w Warszawie.
Niezłomni do końca
Takie dramatyczne losy były udziałem wielu żołnierzy tamtego okresu. Stawali przed trudnymi decyzjami. Wybierając życie na banicji, walkę o słuszne ideały, wiedzieli, że czeka ich najokrutniejsza z wojen, bo bratobójcza. O czym myśleli znów chwytając za broń, wybierając powrót do trudnej egzystencji w ukryciu, gdy obok inni na nowo uczyli się żyć? Czy w tamtym momencie mieli tak naprawdę jakiś wybór? Przecież za przynależność do AK, udział w partyzanckich walkach z Niemcami też czekało ich więzienie i śmierć z rąk NKWD. Być może więc walka o wolność była jedynym wyborem. Najważniejszym, bo na szali kładli swe życie.
Wielu musiało tak myśleć, bo pod koniec 1944 r. i na początku 1945 r. do oddziałów wciąż napływali nowi żołnierze. Najliczniejsze oddziały były właśnie w obwodzie bialskim, pod dowództwem Wyrzykowskiego, i w obwodzie włodawskim, pod dowództwem braci Leona „Jastrzębia” i Edwarda „Żelaznego” Taraszkiewiczów. Nie sposób wymienić wszystkich żołnierzy Południowego Podlasia i Zachodniego Polesia, którzy za swoje przekonania stali się banitami, wyklętymi, zapomnianymi.
Na murach klasztoru ojców Paulinów w Leśnej Podlaskie, sprawujących opiekę duszpasterską nad oddziałem „Zenona”, udzielających schronienia partyzantom, jest tablica upamiętniająca tamten czas i tamtych żołnierzy, którzy tworzyli historię powojenną Podlasia.
Obserwuj nasz serwis na:
Obserwuj @PodlasiakInfoZobacz także:
W hołdzie ruchowi Solidarność – konferencja naukowa w bialskiej bibliotece
Piknik historyczny związany z powstaniem styczniowym w Rossoszu – zapowiedź
Pożyteczne zbieractwo Andrzeja Olichwiruka
Historie kryminalne: Sataniści z parku Radziwiłłowskiego
Żeby zrozumieć polskie prawosławie – spotkanie z autorem książki Stanisławem Romanowskim
Kącik książkowy: Cykl 'Sekretów Białej' Agnieszki Panasiuk w komplecie
Wielka wytwórnia w małym mieście, czyli wszystko o PWS w Białej Podlaskiej
Wojna, niewola i pierwsze dni wolności we wspomnieniach żołnierza 34. pułku piechoty
Miejscowość
- Międzyrzec Podlaski
- Z kraju
- Parczew
- Łosice
- Powiat bialski
- Biała Podlaska
- Z województwa
- Radzyń Podlaski
- Terespol
- Łuków
- Gmina Biała Podlaska
- Gmina Łomazy
- Gmina Piszczac
- Gmina Terespol
- Gmina Janów Podlaski
- Gmina Wisznice
- Gmina Leśna Podlaska
- Z granicy
- Z policji
- Koncerty
- Różne wydarzenia kulturalne
- Spektakle
- Filmy
- Książki
- Wystawy
- Technologie
- Porady
- Rekreacja
- Pasje
- Motoryzacja
- Relaks
- Kulinarne
- Felietony
- Podróże
Podkategorie wpisów
Najnowsze informacje
-
Cała prawda o realizacji Narodowej Strategii Onkologicznej. Niejasne cele, opóźnienia i zmiany terminów
104 -
Karol Świderski: Puchar Tymbarku jest dowodem, że marzenia się spełniają
68 -
Smykofonia, czyli muzyczna podróż dla najmłodszych do obejrzenia w Białej Podlaskiej – zapowiedź
95 -
W hołdzie ruchowi Solidarność – konferencja naukowa w bialskiej bibliotece
146 -
Co to jest niepodległość? – uroczysta akademia patriotyczna w szkole w Wisznicach
113
Artykuły według daty
Pogoda
Informujemy, że strona podlasianin.com.pl korzysta z plików „Cookies”, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie.
Szanujemy Twoją prywatność
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.
UWAGA: To ustawienie zostanie wprowadzone dla obecnej przeglądarki.
RODO
Od 25 maja 2018 r. stosowane jest rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych osobowych), Dz. Urz. UE. L Nr 119, str. 1, w skrócie: RODO.
RODO nakazuje, aby podmiot decydujący o tym, w jaki sposób i w jakim celu przetwarzane są dane osobowe, czyli tzw. administrator danych, przekazał Państwu informacje niezbędne do zapewnienia rzetelności i przejrzystości przetwarzania danych osobowych. Zgodnie z RODO dane osobowe to wszystkie informacje identyfikujące lub pozwalające na zidentyfikowanie osoby fizycznej. Są nimi nie tylko imię i nazwisko czy adres, ale także choćby adres e-mail czy adres IP, zapisywane w plikach cookies.
Regulamin
Postanowienia ogólne
1. Administratorem Twoich danych osobowych jest Grupa Medialna Podlasie Spółka z o.o., ul. Gabriela Narutowicza 32/5, 21-500 Biała Podlaska.
2. Dla interpretacji terminów stosuje się słowniczek Regulaminu lub tak jak zostało to opisane w Polityce Prywatności.
3. Na potrzeby lepszego odbioru Polityki Prywatności termin „Użytkownik” zastąpiony został określeniem „Ty”, „Administrator” – „My”. Termin „RODO” oznacza Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE.
4. Administrator zbiera dane dla oznaczonych, zgodnych z prawem celów, przetwarza je zgodnie z prawem i nie poddaje dalszemu przetwarzaniu niezgodnemu z tymi celami. Dane są zbieranie jedynie w adekwatnym, niezbędnym i koniecznym zakresie w stosunku do celów, w jakich są przetwarzane.
5. Administrator nie przetwarza szczególnych kategorii danych. Administrator dokłada wszelkich starań, aby chronić dane przed nieuprawnionym dostępem osób trzecich i w tym zakresie stosuje organizacyjne i techniczne środki bezpieczeństwa na wysokim poziomie. Administrator nie udostępnia danych żadnym nieuprawnionym do tego odbiorcom, zgodnie z bezwzględnie obowiązującymi w tym zakresie przepisami prawa.
6. Dane osobowe podawane w formularzu na „skontaktuj się z nami”, „komentarz” są traktowane jako poufne i nie są widoczne dla osób nieuprawnionych.
7. W sprawach dotyczących ochrony danych osobowych oraz korzystania z praw związanych z przetwarzaniem tych danych możesz kontaktować się poprzez następujące kanały komunikacji:
• Adres: Grupa Medialna Podlasie Spółka z o.o., ul. Gabriela Narutowicza 32/5, 21-500 Biała Podlaska,
• Poczta elektroniczna: kontakt@podlasianin.com.pl,
• Telefon: 83 307 00 90.
W jakich celach są przetwarzane Twoje dane osobowe?
1. Za Twoją zgodą dane mogą być przetwarzane w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych. W przypadku wyrażenia zgody dane mogą być przetwarzane przez Grupę Medialną Podlasie Spółka z o.o.
2. Twoje dane będą przetwarzane także w celu świadczenia usług przez Grupę Medialną Podlasie Spółka z o.o.
3. Twoje dane mogą być także przetwarzane w celu dopasowania treści stron internetowych do Twoich zainteresowań, a także wykrywania botów i nadużyć oraz pomiarów statystycznych i udoskonalenia usług Grupy Medialnej Podlasie Spółka z o.o.
4. Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celach marketingowych jest Twoja dobrowolna zgoda na przetwarzanie danych, w tym na profilowanie (art. 6 ust. 1 lit a Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE – „RODO”).
Administrator danych
1. Usługodawca jest administratorem danych swoich klientów. Oznacza to, że jeśli posiadasz Konto na naszej stronie, to przetwarzamy takie Twoje dane jak: imię, nazwisko, adres e-mail, numer telefonu, stanowisko, miejsce pracy, adres IP.
2. Dane osobowe przetwarzane są:
– zgodnie z przepisami dotyczącymi ochrony danych osobowych,
– zgodnie z wdrożoną Polityką Prywatności,
– w zakresie i celu niezbędnym do nawiązania, ukształtowania treści Umowy, zmiany bądź jej rozwiązania oraz prawidłowej realizacji Usług świadczonych drogą elektroniczną,
3. Każda osoba, której dane dotyczą (jeżeli jesteśmy ich administratorem), ma prawo dostępu do treści swoich danych, do ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do cofnięcia zgody, prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych osobowych. Przysługuje Ci prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, jeśli Twoim zdaniem przetwarzanie danych osobowych narusza przepisy unijnego rozporządzenia RODO.
4. Kontakt z osobą nadzorującą przetwarzanie danych osobowych w organizacji Usługodawcy jest możliwy drogą elektroniczną pod adresem e-mail: kontakt@podlasianin.com.pl.
5. Zastrzegamy sobie prawo do przetwarzania Twoich danych po rozwiązaniu Umowy lub cofnięciu zgody tylko na potrzeby dochodzenia ewentualnych roszczeń przed sądem lub jeżeli przepisy krajowe albo unijne bądź prawa międzynarodowego obligują nas do retencji danych.
6. Usługodawca ma prawo udostępniać dane osobowe Użytkownika oraz innych jego danych podmiotom upoważnionym na podstawie właściwych przepisów prawa (np. organom ścigania).
7. Usunięcie danych osobowych może nastąpić na skutek cofnięcia zgody bądź wniesienia prawnie dopuszczalnego sprzeciwu na przetwarzanie danych osobowych.
8. Usługodawca nie udostępnia danych osobowych innym podmiotom poza upoważnionymi do tego na podstawie właściwych przepisów prawa.
9. Dane osobowe przetwarzają osoby wyłącznie upoważnione przez nas albo przetwarzający, z którymi ściśle współpracujemy.
Przez jaki okres będą przechowywane Twoje dane osobowe?
Twoje dane osobowe będą przechowywane przez okres od 30 dni do 5 lat, do czasu wykorzystywania możliwości marketingowych i analizy danych potrzebnych do prowadzenia działalności gospodarczej.
Informacje o prawie wniesienia skargi do organu nadzorczego
Masz prawo wniesienia skargi do Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. Więcej informacji na stronie internetowej urzędu.
Komentarze
Brak komentarzy