Gdzie stanie pomnik Kaczyńskiego?

Gdzie stanie pomnik Kaczyńskiego?

BIAŁA PODLASKA Członkowie komitetu powstania pomnika Bogusława Kaczyńskiego chcą, aby miasto znalazło na niego odpowiednie miejsce. Prezydent zapowiada konsultacje w tej sprawie, by wspólnie z mieszkańcami wybrać odpowiednie miejsce na upamiętnienie związanego z Białą krytyka muzycznego. Najczęściej pada propozycja parku Radziwiłłowskiego.

Podczas konferencji zorganizowanej 26 września na parkingu przy Urzędzie Miasta Kamil Paszkowski z komitetu budowy pomnika Bogusława Kaczyńskiego powiedział, że ustalenia co do lokalizacji pomnika w amfiteatrze prowadzone były z byłym prezydentem Dariuszem Stefaniukiem. Potem kontynuowano je drogą mailową z obecnym włodarzem.

Na żadnym etapie nie było odmowy przyjęcia pomnika i zlokalizowania go na terenie miasta, jednak brak odpowiedzi zniecierpliwił radnych Zjednoczonej Prawicy. – W sprawach kultury powinniśmy mówić jednym głosem i szczycić się, że mamy tak wielkich patronów – oświadczył Dariusz Stefaniuk.

– Pomnik chcemy przekazać samorządowi w formie darowizny. Myśmy zaproponowali amfiteatr. Bardzo chętnie rozważymy inną lokalizację. Proszę tylko, aby miasto odpisało nam na pismo – podkreśla Kamil Paszkowski. Podczas spotkania z dziennikarzami, w towarzystwie kandydatów do sejmu i senatu oraz radnych Zjednoczonej Prawicy, zaprezentował wykonany już pomnik. Na spotkaniu pojawił się przypadkiem Bogusław Broniewicz, przewodniczący Rady Miasta. Gdy jednak między nim a Dariuszem Stefaniukiem wywiązała się dyskusja, senator Grzegorz Bierecki stwierdził, że "szkoda czasu" i konferencja się skończyła.

Co na to władze miasta? Przedstawiciele komitetu wysłali bowiem miesiąc temu do prezydenta pismo, z prośbą o wyznaczenie lokalizacji pomnika. Nie dostali odpowiedzi, więc zorganizowali konferencję. – Uważam, że Bogusław Kaczyński zasługuje na to, byśmy jako miasto upamiętnili go w miejscu eksponowanym, w centrum lub alei parkowej, tam, gdzie codziennie bywamy. Przede wszystkim nie może o tym decydować jedna osoba czy grupa. Dlatego będzie to skonsultowane z różnymi środowiskami. Nie zgadzajmy się na wywoływanie kolejnego konfliktu, bo Biała Podlaska ma łączyć, nie dzielić – podkreśla prezydent Michał Litwiniuk.

Cały artykuł dostępny w papierowym i cyfrowym wydaniu tygodnika "Podlasiak" nr 40

(jd)

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy