Dała się omotać fałszywemu adwokatowi i straciła kasę
1700 zł straciła 32-letnia kobieta z Białej Podlaskiej podczas korespondencji z nieznajomym podającym się za adwokata. Kontakt z nim nawiązała po zamieszczeniu informacji na portalu społecznościowym.
18 grudnia do bialskiej komendy policji zgłosiła się 32-letnia mieszkanka Białej Podlaskiej, która została oszukana. Z jej relacji wynika, że pod koniec listopada tego roku na jednej z grup na portalu społecznościowym napisała, iż potrzebuje porady prawnej.
– W odpowiedzi skontaktowało się z nią kilka osób, które twierdziły, że są adwokatami. Wybrała kobietę, która miała pozytywną opinię. Nieznajoma wyceniła usługę na 200 złotych. Poprosiła też o numer telefonu, by jej wspólnik mógł zadzwonić do bialczanki. I rzeczywiście wkrótce z 32-latką skontaktował się mężczyzna podający się za adwokata. Twierdził, iż widzi rozwiązanie sytuacji, w której znalazła się kobieta, jednak koszt jego usługi wynosi nie 200 złotych, a 6,5 tys. zł – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Pokrzywdzona przez jakiś czas korespondowała z rzekomym adwokatem. Chociaż podejrzewała, że mężczyzna próbuje ją oszukać, a wszystkie informacje, które przekazywał jej na temat kancelarii, w której jest zatrudniony, a także na swój temat nie miały odzwierciedlenia w rzeczywistości, dała się przekonać do wykonania przelewu na wskazane przez niego konto. Finalnie przelała 1700 złotych. Gdy pojawiły się problemy z kontaktem, bezskutecznie poprosiła o zwrot wpłaconej gotówki. Otrzymała za to wiadomość z prośbą o kolejną wpłatę, którą powinna uregulować.
Wówczas zrozumiała, że została oszukana i zgłosiła sprawę na Policję. – Teraz ustalamy wszystkie okoliczności oraz sprawcę tego czynu. Apelujemy też o rozwagę podczas transakcji on-line. Nigdy nie wiemy, z kim mamy do czynienia i kto siedzi po drugiej stronie monitora. Tylko zachowując czujność możemy uchronić się przed utratą swoich oszczędności – przestrzega rzecznik bialskiej policji.
Czytaj też:
Rozmawiał przez telefon jadąc rowerem, a wpadł z narkotykami…
Rozmawiał przez telefon jadąc rowerem, a wpadł z narkotykami…
Komentarze
Brak komentarzy