Czytanie może być ciekawe? W Katolickim LO owszem

Czytanie może być ciekawe? W Katolickim LO owszem

BIAŁA PODLASKA Dzień przed terminem narodowego czytania „Przedwiośnia”, w Katolickim Liceum Ogólnokształcącym im. Cypriana Norwida odbyła się Wielka Rozgrzewka. Fragmenty powieści Stefana Żeromskiego zaprezentowali publicznie nie tylko uczniowie tej placówki oraz trzecioklasiści likwidowanego gimnazjum, ale również dyrekcja, nauczyciele i absolwenci.

– Wielką Rozgrzewkę organizujemy u nas po raz trzeci – powiedział „Podlasiakowi” przed rozpoczęciem czytania wicedyrektor KLO polonista Cezary Marczewski. – Najciekawiej było dwa lata temu, kiedy „Quo vadis” Henryka Sienkiewicza czytali oddzielnie zarówno uczniowie istniejącego jeszcze gimnazjum, dla których powieść ta była lekturą, jak również licealiści. Za każdym razem najważniejszą rzeczą jest jednak promocja czytelnictwa. W tym roku niezwykle ważne jest też powiązanie czytania ze stuleciem odzyskania przez nasz kraj niepodległości oraz integracja gimnazjalistów z licealistami.

Rozgrzewkę poprzedziło wprowadzenie uczniów w lata dwudzieste i trzydzieste XX wieku. Klimat tamtych czasów podkreślała odpowiednia muzyka, stroje, w jakie ubrała się część uczestników, oraz prezentowane slajdy. Zebrani zostali też zapoznani z biografią wybitnego pisarza, w wielu momentach ocierającą się o Południowe Podlasie i Białą Podlaską.

Czytanie wydanego w 1924 r. dzieła Żeromskiego rozpoczął ks. dyrektor Wiesław Mućka, po którym do mikrofonu podszedł ks. prefekt Wojciech Bazan i dokończył fragment dotyczący naszego regionu. Kolejne akapity czytali już uczniowie i nauczyciele, nagradzani na koniec brawami. Każdy fragment poprzedzały przygotowane przez polonistę informacje dotyczące historycznego tła powieści, przemyśleń Żeromskiego czy też rodziny Cezarego Baryki.

W sumie w czytaniu uczestniczyło ponad 30 osób. – Mając świadomość tego, że mniej jak 40 procent Polaków sięga po jedną książkę w ciągu roku, to przynajmniej dzisiaj nasi uczniowie wypełnili tą napawającą smutkiem normę w ciągu jednego dnia – dodaje wicedyrektor Marczewski. – W kolejnych latach ciągle będziemy przypominać młodzieży, jak dużą wartością są książki oraz że warto częściej po nie sięgać.

Roman Laszuk

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy