Co jest grane? 'Mufasa', 'Złowrogi' i 'Gladiator II' w kinie Merkury
W piątek 27 grudnia w kinie Merkury w Białej Podlaskiej czeka nas premiera amerykańskiego horroru/thrillera – „Złowrogi”, a od soboty 28 grudnia powrócą do kina animowana komedia przygodowa „Renifer Niko i zaginione sanie Mikołaja” oraz dramat historyczny „Gladiator II” w reżyserii Ridleya Scotta.
Poza tym nadal możemy oglądać animowany film familijny „Vaiana 2” i amerykańską animację przygodową – „Mufasa: Król lew”.
Natomiast w ramach czwartkowych „Spotkań filmowych” zobaczymy japoński dramat/thriller pt. „Zła nie ma”.
„Renifer Niko i zaginione sanie Mikołaja” – Finlandia, Niemcy, Irlandia, Dania; animowany/komedia/przygodowy; 86 minut, b.o. – dubbing.
Kto tym razem uratuje święta, jeżeli nie najdzielniejszy renifer na całym świecie? Dzielny Niko, którego dotychczasowe kinowe przygody śledziło blisko 900 000 polskich widzów, powraca w trzeciej odsłonie swoich podniebnych przygód! Tym razem na dzień przed Wigilią będzie musiał odnaleźć zaginione sanie Świętego Mikołaja oraz… poznać swoją własną drogę, która nauczy go, jak być sobą. Za tę zabawną, mądrą i porywającą opowieść odpowiedzialni są producenci animowanych hitów: „Zadziwiający kot Maurycy” i „Ups! Arka odpłynęła”. Czas na największą świąteczną przygodę tego roku, która przejdzie najśmielsze oczekiwania i przekroczy nawet zorzę polarną.
Nareszcie spełnia się największe marzenie renifera Niko! Wspólnie ze swoim tatą będzie mógł latać w elitarnej Powietrznej Eskadrze Świętego Mikołaja. Wkrótce okazuje się jednak, że jest jeszcze jeden kandydat na jego miejsce – to Stella, zawadiacka reniferka, która również chętnie przyczyni się do rozdawania prezentów na Boże Narodzenie. Pomimo rywalizacji, oboje lubią się nawzajem, a Niko zachęcony przez swoją konkurentkę pokazuje jej, gdzie ukryte są słynne sanie Świętego Mikołaja. W noc poprzedzającą Wigilię wychodzi na jaw, że Stella bez pytania zabrała bezcenny pojazd i uciekła z nim w kierunku mroźnej Północy. Niko wspólnie ze swoimi najlepszymi przyjaciółmi – wiewiórką Juliuszem i łasicą Wilmą – ruszają śladem uciekinierki. Od ich misji zależą święta Bożego Narodzenia, które są już tuż, tuż! Jeżeli wszystko ma się udać, młody renifer będzie musiał nauczyć się, jak być sobą i dokonać wielu nieoczywistych wyborów.
Reżyseria: Kari Juusonen, Jørgen Lerdam.
„Mufasa: Król lew” – USA; animowany/familijny/przygodowy; 118 minut, od 7 lat – dubbing.
W filmie „Mufasa: Król lew” Rafiki opowiada młodej Kiarze, córce Simby i Neli, legendę o trudnej drodze ukochanego króla Mufasy na tron Lwiej Ziemi. Swoje trzy grosze dołożą też Timon i Pumba.
Opowiedziana w retrospekcjach historia przedstawia zagubionego i osieroconego Mufasę, którego życie zmienia się po przypadkowym spotkaniu z królewskim spadkobiercą, lwem Taką. Młode lwy wyruszają w podróż w poszukiwaniu swojego przeznaczenia, a ich relacja zostaje poddana wielu próbom w zmaganiach ze śmiertelnym wrogiem.
Reżyserem filmu „Mufasa: Król lew” jest Barry Jenkins, producentami Adele Romanski i Mark Ceryak, a producentem wykonawczym Peter Tobyansen. W filmie pojawią się piosenki wielokrotnie nagradzanego autora i kompozytora Lin-Manuela Mirandy.
Reżyseria: Barry Jenkins.
„Vaiana 2” – USA; animowany/familijny/przygodowy; 99 minut, od 6 lat – dubbing.
Vaiana i Maui powracają w drugiej części kultowej animacji Walt Disney Animation Studios „Vaiana”. Po otrzymaniu nieoczekiwanego wezwania od swoich przodków, Vaiana wypłynie na dalekie, niebezpiecznie i dawno zapomniane morza Oceanii, gdzie przeżyje przygodę życia.
Film „Vaiana 2” wyreżyserował David Derrick Jr, Jason Hand i Dana Ledoux Miller, a wyprodukowały Christina Chen i Yvett Merino. Muzykę do filmu skomponowali: zdobywczynie nagrody Grammy® Abigail Barlow i Emily Bear, nominowany do nagrody Grammy Opetaia Foa‘i oraz trzykrotny zdobywca nagrody Grammy Mark Mancina.
„Vaiana 2” wejdzie na ekrany kin 29 listopada 2024 roku.
Szanowni Państwo, w filmie „Vaiana 2” znajduje się kilka scen z dynamicznymi efektami świetlnymi, które mogą powodować dyskomfort u widzów wrażliwych na światło i wpływać na osoby z epilepsją fotogenną.
„Złowrogi” – USA; horror/thriller; 98 minut; od 15 lat – napisy.
W dniu zaplanowanej egzekucji skazany seryjny morderca zostaje poddany ocenie psychiatrycznej, podczas której twierdzi, że jest… demonem. Oświadcza przy tym, że zanim skończy się ich spotkanie, psychiatra sam popełni trzy morderstwa…
Trzymający w napięciu horror to konwencja, którą wybrali twórcy głośnego filmu „Nieplanowane”, aby opowiedzieć kolejną ważną historię.
Zainspirowani słynnymi „Listami starego diabła do młodego” C.S. Levisa, pozycjonują „Złowrogiego” jako kontynuację klasycznego dzieła. Stawiają przy tym fundamentalne pytania: Dokąd zmierza świat pozbawiony moralnych zasad? Czy człowiek faktycznie żyje tylko tu i teraz? I najważniejsze: czy Zły to tylko postać z bajek czy też realna, niszcząca siła?
Odpowiedź na te pytania… może Was przerazić!
Reżyseria: Chuck Konzelman, Cary Solomon.
Obsada: Sean Patrick Flanery, Jordan Belfi, Tom Ohmer, Glenn Beck, Daniel Martin Berkey, Mark De Alessandro.
„Gladiator II” – USA, Wielka Brytania; dramat/historyczny; 148 minut; od 15 lat – napisy.
Legendarny reżyser Ridley Scott przedstawia „Gladiatora II”, kontynuację epickiej sagi o władzy, intrygach i zemście, która rozgrywa się w starożytnym Rzymie.
Lucjusz (Paul Mescal) jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzących Rzymem żelazną pięścią.
Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa, Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.
Reżyser filmu Ridley Scott dzięki realizacji tak doskonałych filmów jak „Obcy: Ósmy pasażer Nostromo”, „Marsjanin”, „Helikopter w ogniu”, „Łowca androidów” czy pierwsza część „Gladiatora”, zapewnił sobie trwałą i wysoką pozycję wśród twórców światowej kinematografii.
Reżyseria: Ridley Scott.
Obsada: Paul Mescal, Pedro Pascal, Connie Nielsen, Denzel Washington, Joseph Quinn, Fred Hechinger.
Natomiast w ramach czwartkowych „Spotkań filmowych” 2 stycznia zobaczymy:
„Zła nie ma” – Japonia; dramat/thriller; 106 minut; od 15 lat – napisy.
„Zła nie ma”, najnowsze dzieło twórcy „Drive My Car”, to zdobywca pięciu nagród na festiwalu w Wenecji, na czele z Wielką Nagrodą Jury i nagrodą FIPRESCI. Ryûsuke Hamaguchi portretuje w nim Japonię nieznaną – zanurzoną w świecie zachwycającej, dzikiej przyrody, kultywującą odchodzące w przeszłość tradycje. W tym kojącym, wyciszającym filmie, wydobywającym piękno ukryte w prostocie, baśń o potędze natury organicznie łączy się z dramatem. Sygnały, które zapowiadają naruszenie kruchej równowagi pomiędzy trwaniem i zmianą, budzą tęsknotę za miejscem, w którym „zła nie ma”.
Takumi i jego córka, Hana, mieszkają w położonej w lesie wsi. Takumi dostarcza sąsiadom drewno i wodę, dla lokalnej restauracji zbiera dzikie wasabi. Ciche i spokojne życie bohaterów „Zła nie ma” zmienia się, gdy w okolicy zjawia się firma z Tokio, planująca zbudować tu luksusowy glamping. Przybysze nie zdają sobie sprawy, że wchodzą w konflikt nie tylko z lokalną społecznością, ale także z o wiele potężniejszymi siłami przyrody.
Opowiadana w „Zła nie ma” historia stanowi otulinę dla mistrzowsko skonstruowanej tajemnicy. Aurę niezwykłości podbija muzyka Eiko Ishibashi, która współpracowała z Hamaguchim także przy „Drive My Car”. Cicha moc ukryta w delikatnych dźwiękach przypomina o potędze, która drzemie w pozornie bezbronnej i niewinnej naturze. Eksploatując jej zasoby, zapominamy, że wśród drzew śpią demony, które możemy nierozważnie obudzić.
Reżyseria: Ryûsuke Hamaguchi.
Obsada: Hitoshi Omika, Ryô Nishikawa, Ryûji Kosaka, Ayaka Shibutani, Hazuki Kikuchi, Hiroyuki Miura.
A oto cały repertuar na najbliższe dni:
Komentarze
Brak komentarzy