"Chcieliśmy dać miastu troszeczkę siebie". Nowa galeria Cztery Pokoje w Białej Podlaskiej

"Chcieliśmy dać miastu troszeczkę siebie". Nowa galeria Cztery Pokoje w Białej Podlaskiej

BIAŁA PODLASKA Sklep połączony z galerią to pomysł Małgorzaty i Roberta Staniszewskich, którzy 7 kwietnia zainaugurowali działalność nowego miejsca na mapie miasta, pod nazwą Cztery Pokoje. Na początek zaproponowali mieszkańcom wystawę malarstwa Macieja Falkiewicza.

– Uznaliśmy, że nasze miasto zasługuje na piękne rzeczy i piękne działania. Chcieliśmy dać temu miastu troszeczkę siebie – mówią zgodnie Małgorzata i Robert Staniszewscy.

Hasłem przewodnim galerii jest "Odmień swoje wnętrze". Jak można to uczynić? Chociażby kupując proponowane tam prace. – Będziemy sprzedawać rękodzieło, ceramikę, szkło artystyczne i inne nietuzinkowe przedmioty. Poza tym cyklicznie będą się odbywały wystawy różnych artystów, profesjonalnych i mniej profesjonalnych, żeby rozsławić miasto w Polsce i żeby ludzie nie bali się otwierać. Będą też warsztaty artystyczne, akcje plastyczne, literackie czy nawet związane z rajdami rowerowymi – mówi Małgorzata Staniszewska.

Na początek jednak mieszkańcy mogą oglądać wystawę obrazów Macieja Falkiewicza, malarza z Janowa Podlaskiego. – Są to prace z różnych lat, wykonane kilkoma technikami, są więc akwarele, pastel i olej. To jest to, czym żyję. Dominuje postimpresjonizm. Maluję to, co czuję, czego nauczyli mnie świetni nauczyciele Michał Bylina i Ludwik Maciąg – mówi artysta.

Galeria Cztery Pokoje zlokalizowana jest przy ulicy Warszawskiej, w miejscu dawnej organistówki z 1820 roku. Otwarta jest od poniedziałku do soboty, a prace Macieja Falkiewicza można oglądać do 21 kwietnia.

Założycielom galerii kibicuje prezydent Dariusz Stefaniuk, który wraz z wiceprezydentem Adamem Chodzińskim pojawili się na wernisażu otwierającym działalność tego miejsca. – Cieszymy się, że młodzi ludzie chcą w Białej Podlaskiej pokazywać sztukę i budować galerię od podstaw. Muzeum Południowego Podlasia i Galeria Podlaska są oblegane, nie mamy zbyt wielu miejsc wystawienniczych jako miasto. Jesteśmy otwarci na współpracę, traktuję to jako uzupełnienie oferty miasta pod kątem kultury, a nie konkurencję – przyznaje Stefaniuk. Dodaje, że jego dziadek, podobnie jak Maciej Falkiewicz, był malarzem. Z kolei wiceprezydent Chodziński zapowiada, że w Punkcie Informacji Turystycznej nowa galeria będzie promowana ze względu na możliwość kupienia tu rękodzieła, co dla turystów będzie ciekawą atrakcją.

(jd)

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy