Ambitne plany Muzeum Południowego Podlasia na 2024 rok
Przez niemal dwie godziny członkowie Rady Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej wysłuchiwali sprawozdania dyrektora Rafała Izbickiego z działalności placówki w 2023 roku. Wystąpieniu przysłuchiwał się też prezydent miasta Michał Litwiniuk. Ze sprawozdania rysował się obraz merytorycznej pracy, jej różnorodnych form, które przyciągają zwiedzających nie tylko na wystawy, ale i zachęcają do udziału w aktywnych formach funkcjonowania muzeum.
Przewodnicząca rady Małgorzata Nikolska z uznaniem podsumowała tegoroczny dorobek. Zaapelowała przy okazji, by dać pracownikom merytorycznym, niezależnie od pracy związanej z organizowaniem wystaw i podejmowaniem innych przedsięwzięć muzealnych, także czas na pracę naukową, na publikacje. – Bo taki – jak stwierdziła – jest pierwotny zamysł muzeum. Nie tylko upowszechnianie zbiorów, ale też praca naukowa. A jest tu zespół znamienity, doświadczonych muzealników – zauważyła.
Lista przedsięwzięć zrealizowanych przez muzeum w 2023 roku jest długa. Nie sposób przytoczyć ich wszystkich w zwięzłej reporterskiej formie. Zainteresowani mogą się z nimi zapoznać na stronie internetowej https://muzeumbiala.pl/. Ciekawie przedstawiają się plany na 2024 rok. Interesującym pomysłem wydaje się zamiar przygotowania wystawy pokazującej, jak w czasach PRL Polacy spędzali wakacje i urlopy. Nosiłaby ona nazwę „Lato czeka…”, nawiązującą do popularnej wówczas piosenki.
Jesienią 2024 roku otwarta zostanie wystawa poświęcona pamięci regionalisty i historyka Jerzego Sroki w 28. rocznicę jego śmierci. Przyszły rok zamknie wystawa pn. „Perebory – Odsłony”, poświęcona tym ciekawym ornamentom tkackim. Mając na względzie kulturowe i ponadregionalne znaczenie tego tematu, muzeum złożyło wniosek do ministra kultury i dziedzictwa narodowego o dofinansowanie, w ramach programu „Kultura ludowa i tradycyjna 2024”. Wystawa będzie kontynuowana w następnym roku, a jej ciekawa odsłona planowana jest na Noc Muzeów 2024.
Rok 2024 w skrócie to również wystawy pokonkursowe – konkursu plastycznego „Moja przygoda w muzeum”, konkursu fotograficznego „Konie, jeźdźcy, zaprzęgi”. To również wystawy plenerowe. Po zakończeniu cyklu prezentacji w szkołach, w przestrzeni parku Radziwiłłowskiego znajdzie się wystawa poświęcona Podlaskiej Wytwórni Samolotów. Przewidziana jest także w parku wystawa „Bialskie łazienki”. Kontynuowany będzie konkurs historyczny „Mój region”, konkurs plastyczny dla dzieci i młodzieży „Moja przygoda w muzeum”, konkurs fotograficzny „Konie, jeźdźcy, zaprzęgi” i wakacyjny „Konkurs prasowy”.
Rozwijany będzie projekt „Droga do muzeum”. W kolejnych wiatach przystankowych, przy współpracy z MZK, znajdą się bogato ilustrowane, przyciągające szatą graficzną informacje o trwających i przygotowywanych wystawach. Cały cykl rozpoczęły plansze poświęcone stałej wystawie dorobku malarza Bazylego Albiczuka.
W dalszym ciągu realizowane będą cykle edukacyjne, jak „Spotkania z historią i sztuką”, „Spotkania z tradycją”, plastyczne zajęcia warsztatowe, wycieczki edukacyjne.
Dyrektor Muzeum Południowego Podlasia Rafał Izbicki: – „Perebory – Odsłony” to będzie ważna wystawa dla naszej społeczności. Pod tym hasłem kryją się cztery oblicza przedsięwzięcia: 1. Perebory jako niematerialne dziedzictwo, wpisane na krajową listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO; 2. Perebory jako obiekt badań terenowych; 3. Perebory jako źródło inspiracji w sztuce i wzornictwie; wreszcie 4. Perebory z perspektywy kolekcji muzealnych. Chodzi o ukazanie historycznego, ale i współczesnego oblicza pereborów. Pojawia się on na tkaninach, we wzornictwie, w przestrzeni wirtualnej. Jeżeli uda nam się pozyskać ministerialne wsparcie, wystawa może być bardzo obszerna. Zaprezentujemy eksponaty znajdujące się w naszych zasobach. Postaramy się jak najwięcej pozyskać ich z zewnątrz, angażując m.in. pracownie tkackie z naszego regionu. Inspiracje wzornicze z pereborów znajdują się na pamiątkach w naszym muzealnym sklepiku. Chcemy, żeby posumowaniem wystawy była kolejna Noc Muzeów w 2025 roku.
Małgorzata Nikolska, przewodnicząca Rady Muzeum Południowego Podlasia, z przyczyn obiektywnych niemogąca przybyć na spotkanie, uczestniczyła w nim zdalnie. Podsumowując sprawozdanie dyrektora i dyskusję, zabrała głos „jako długoletni muzealnik i obywatel miasta”. Chwaliła realizowane konkursy. Wyraziła radość, że kontynuowany z coraz większym rozmachem jest konkurs pn. „Mój region”. To, co kiedyś zaczął Antoni Jodłowski, z powodzeniem kontynuuje i rozwija kierowniczka działu edukacyjnego Iwona Maksymiuk. Inicjatywa pozwala młodzieży poznać i „dotknąć” zabytków regionu, doświadczyć historii nie tylko z książek. Jak stwierdziła, cieszy, że na przykład konkurs fotograficzny nie polega tylko na jego ogłoszeniu i oczekiwaniu na ewentualne zdjęcia, ale jest okazją do ciekawych spotkań z praktykami fotografii i doskonalenia warsztatu przez młodych adeptów tej sztuki. Z dużym uznaniem wypowiedziała się o projekcie pod nazwą „Droga do muzeum”.
Po posiedzeniu Rada Muzeum z prezydentem Michałem Litwiniukiem gościła na spotkaniu świątecznym z pracownikami placówki.
Jerzy Trudzik
zdjęcia Jerzy Trudzik
Komentarze
Brak komentarzy