Minął rok od śmierci Adama Trochimiuka

Minął rok od śmierci Adama Trochimiuka
fot. Istvan Grabowski

WSPOMNIENIE 6 kwietnia mija pierwsza rocznica śmierci fotoreportera Adama Trochimiuka. Pasjonat fotografii, wspaniały kolega przyjaciel i oddany pracy człowiek przegrał walkę z chorobą. Dziś pozostają jednak po nim wspomnienia i liczne fotografie, na których zatrzymywał chwile.

Miał zaledwie 67 lat i ogromny potencjał twórczy. Z optymizmem patrzył na życie i dwie dorastające wnuczki. Był wciąż pogodny i uśmiechnięty. Można było odnieść wrażenie, że uda mu się jeszcze spełnić wiele planów zawodowych. Niestety, śmierć zabrała go w najmniej spodziewanym momencie.

Adam Trochimiuk urodził się 3 listopada 1953 r. w Stoczku Łukowskim, ale cale dorosłe życie spędził w Białej Podlaskiej. W niej ukończył Szkołę Podstawową nr 5, II Liceum Ogólnokształcące im. E. Plater oraz Akademię Wychowania Fizycznego. Jest też absolwentem podyplomowych studiów dziennikarskich na Uniwersytecie Warszawskim.

Po studiach pracował w Ochotniczych Hufcach Pracy, następnie w Polskim Towarzystwie Turystyczno-Krajoznawczym i Komendzie Chorągwi Związku Harcerstwa Polskiego w Białej Podlaskiej. Od końca 1979 r. (zawodowo od 1 lutego 1980 r.) aż do śmierci, w ostatnich kilku latach jako emeryt, związany był z tygodnikiem „Słowo Podlasia”. Współpracował też z innymi tytułami i wydawnictwami. Spotkanie go bez aparatu fotograficznego graniczyło z cudem.

Był autorem kilku fotograficznych wystaw. Jego album „Tamten świat” to wydawnicze arcydzieło zawierające fotografie z ostatniej dekady PRL. W 2014 r. ten wspaniały fotoreporter oraz kronikarz historii województwa bialskopodlaskiego, Południowego Podlasia oraz swojego miasta Biała Podlaska został laureatem Bialskiej Nagrody Kultury im. Anny z Sanguszków Radziwiłłowej I stopnia. Wszyscy zapamiętają go jednak jako wspaniałego, pogodnego i wrażliwego na potrzeby innych człowieka.

Prywatnie – mąż Barbary, ojciec córki Ewy, dziadek ukochanych wnuczek Natalii i Niny.

Wspomnienie wraz z zapowiedzią konkursu fotograficznego im. Adama Trochimiuka zamieścimy w kolejnym wydaniu „Podlasianina”.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy