Pułapka ze szczepionkami na radnych?
POWIAT BIALSKI Radni powiatu bialskiego dostali esemesy i maile z wiadomością, że mają możliwość zaszczepienia się przeciwko Covid-19, jeszcze w „grupie zero”. Następnego dnia informacja została odwołana. – To wygląda tak, jakby administracja rządowa celowo wysyłała nieprecyzyjne komunikaty, aby zastawić pułapkę na władze lokalnych samorządów, w których PiS ma marginalne znaczenie – uważa radny Daniel Dragan.
Temat szczepień wywołał na ostatniej sesji Rady Powiatu Bialskiego 13 stycznia wiceprzewodniczący Tomasz Bylina (PiS). Zapytał, czy ktoś z Zarządu Powiatu, radnych lub pracowników Starostwa został zaszczepiony przeciwko Covid-19. – Jakiś czas temu zostaliśmy poinformowani, najpierw esemesem, a później mailowo na naszych tabletach o dwóch sprawach. Pierwsza wiadomość brzmiała: Słuchajcie, drodzy radni, jest możliwość zaszczepienia się przeciwko koronawirusowi. Później, po kilku dniach ta informacja została zdementowana, że jednak takiej możliwości nie ma. Jako że w mediach publicznych obserwujemy burzę, że komuś szczepienie się nie należy w „grupie zero”, mam pytanie, czy pan starosta, członkowie Zarządu, radni, pan sekretarz czy pracownicy naszego Starostwa Powiatowego zostali już zaszczepieni? – spytał Bylina.
Starosta bialski Mariusz Filipiuk wyjaśnił, w jaki sposób takie wiadomości trafiły do radnych. – Dyrektor Szpitala Powiatowego poinformował mnie, że konsultował tę sytuację z NFZ i że radni mogliby zostać objęci szczepieniami, jako „osoby współpracujące z sektorem ochrony zdrowia”. Dlatego przekazaliśmy państwu taką informację. Ale następnego dnia NFZ zmienił stanowisko w tej sprawie, zatem poinformowaliśmy państwa, że takie szczepienia nie są możliwe. Ja ze szczepienia nie skorzystałem. Czekam na swoją kolejkę, bo uważam, że przede wszystkim powinny skorzystać osoby starsze, które są w grupie ryzyka – powiedział.
Tego samego zdania jest członek Zarządu Powiatu Mateusz Majewski (PSL): – Nie poddałem się szczepieniu. Wychodzę z założenia, że obecnie są osoby bardziej go potrzebujące.
Informację na temat rzekomego zaszczepienia się w „grupie zero” zdementował również wicestarosta Janusz Skólimowski (PiS).
Zdaniem radnych z klubu Porozumienia Samorządowego ta sytuacja pokazuje chaos i brak przygotowania do tego procesu ze strony administracji rządowej. Mimo oferty skorzystania ze szczepienia, oni także postanowili poczekać na swoją kolej. – Tymczasem na pierwszej sesji po tym zamieszaniu radny Bylina z PiS zadaje pytanie, kto skorzystał ze szczepień poza kolejnością. Przedstawiciele PiS-u liczyli zapewne, że otrzymując potwierdzenie, doprowadzą do destabilizacji lokalnej sytuacji politycznej. Ostatnio władze powiatu bialskiego miały wiele krytycznych uwag odnośnie działalności administracji rządowej, szczególnie w obszarze służby zdrowia. Powyższa sytuacja wygląda, jakby administracja rządowa celowo wysyłała nieprecyzyjne komunikaty, aby zastawić pułapkę na władze lokalnych samorządów, w których PiS ma marginalne znaczenie – uważa Daniel Dragan, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Bialskiego.
Cały artykuł można przeczytać w aktualnym – papierowym i cyfrowym wydaniu „Podlasianina” na: eprasa.pl
Monika Pawluk
Komentarze
Brak komentarzy