Powieści nie tylko dla pań. Magdalena Kordel gościem Dyskusyjnego Klubu Książki

Powieści nie tylko dla pań. Magdalena Kordel gościem Dyskusyjnego Klubu Książki

BIAŁA PODLASKA Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki w bibliotece nr 6 przy ul. Orzechowej obfitują w atrakcyjne niespodzianki. 17 maja gościem klubu była Magdalena Kordel z Otwocka. Okazała się ona znakomitym mówcą, dzięki czemu dwie godziny rozmów o literaturze minęły niczym krótki moment.

W ciągu 13 lat pracy twórczej autorka zdołała wydać 13 powieści obyczajowych. Najnowsza z nich „Serce w skowronkach” ukazała się niedawno nakładem wydawnictwa Znak. Łączny nakład jej książek przekroczył 200 tys. egzemplarzy, co stawia ją w czołówce współczesnych polskich pisarzy. Nie zamierza poprzestać na tym.

Pani Magda jawi się tytanem pracy. Pisze codziennie po kilka godzin, przez co jej dobrze odbierane powieści powstają w ciągu 3-6 miesięcy. Na brak pomysłów nie narzeka, wiec jej plany wydawnicze sięgają już 2022 roku. Pisane przez nią książki dotyczą głównie kobiet, choć sięgają po nie chętnie również mężczyźni.

Spełnienie marzeń

O pisarstwie marzyła od dziecka. Nie znała jeszcze liter, kiedy wymyślała pozytywne zakończenia książek o zwierzętach pióra Jana Grabowskiego. Wtedy uruchomiła wyobraźnię, która, jak twierdzi, nie opuszcza jej do dzisiaj. W młodości pisała pamiętniki, wiersze, pamiętniki. Wszystkie trafiły do szuflady. Zaczynem aktywności literackiej można uznać pracę dziennikarską w Tygodniku Otwockim, gdzie recenzowała wydarzenia kulturalne. Kierownictwo redakcji zleciło jej przygotowanie cyklu opowiadań nawiązujących do popularnych wówczas przygód Bridget Jones. Z tego cyklu powstała powieść „48 tygodni”. Początkowo wydawcy nie byli nią zainteresowani, ale w 2005 r. udało się ją wydrukować. Dwie kolejne powieści nie znalazły niestety uznania. – Nawet gdyby zła passa trwała dalej, nie przestałabym pisać, bo krąży we mnie mnóstwo historii i tematów, które muszę przelać na papier – zaręcza autorka. Przełomem w jej twórczości okazała się powieść „Uroczysko” będąca jakby książką- zaklęciem. Przelała w niej sporo swoich marzeń i pragnień. „Uroczysko” stało się początkiem wielkiej przygody.

Niecodzienna akcja

Teraz próbuje zachęcać do niej także swoich czytelników, organizując twórcze akcje, „Kto napisze ze mną książkę?”. Pierwsza miała związek ze świętami Bożego Narodzenia. Każdy mógł napisać coś na ten temat i przesłać na adres elektroniczny autorki. Początkowo nadesłane teksty ukazały się na jej blogu, a potem trafiły do drukowanego tomiku. Ta akcja powtarzana była kilkakrotnie. Dzięki niej kilku młodych autorów odważyło się pisać więcej i wydawać własne książki.

Akcja większości powieści Magdy Kordel ma miejsce w położonej w Sudetach fikcyjnej miejscowości Malownicze. Właśnie Sudety są najchętniej odwiedzanym przez nią regionem i nie ukrywa, że jej marzeniem jest zbudowanie domu pomiędzy górskimi szczytami.

Sentymentalna podróż w czasie

Z trzynastu wydanych dotąd powieści najbardziej ulubioną jest w przekonaniu autorki „Tajemnica bzów”, stanowiąca wielką wycieczką w przeszłość m.in. do przedwojennego Lwowa. Sprowokowały ją wspomnienia znajomych, mieszkających ongiś w tym magicznym mieście. Do jej stworzenia M. Kordel przewertowała mnóstwo opracowań dotyczących Lwowa. Jak podkreśla, ta książka składa się z samych prawdziwych historii i nie zawiera nawet krztyny przesady. Autorka kilkakrotnie podkreślała radość z faktu, że pasja literacka, towarzysząca jej od lat przemieniła się w szalenie atrakcyjny zawód. Słuchanie jej opowieści przeniosło czytelników w skrzący się przygodami świat literatury.

Istvan Grabowski

Dodaj komentarz

Komentarze

  1. Wspaniała powieść! Przy książkach Kordel można pozwolić sobie na chwilę relaksu i zapomnienia. „Serce w skowronkach” u mnie ma pierwsze miejsce. Serdecznie polecam :):)