Antidotum już nie pod skrzydłami BCK

Antidotum już nie pod skrzydłami BCK

Teatr Ognia Antidotum działa od dziesięciu lat. Od początku roku to już prywatna grupa teatralna, niezwiązana z BCK

BIAŁA PODLASKA W styczniu Uliczny Teatr Ognia Antidotum zakończył 10-letnią współprace z Bialskim Centrum Kultury. Od tego czasu padają pytania o przyszłość grupy. Czy ogień Antidotum jeszcze zapłonie? Okazuje się, że tak, i to już niebawem.

Odejście ze struktur Bialskiego Centrum Kultury spowodowane było, jak mówią członkowie teatru, chęcią podjęcia pracy niezależnej, która dawałaby szersze i szybsze perspektywy rozwoju. Kiedyś to było kółko zainteresowań, a dziś teatr jest już czymś więcej.

– „Prywatyzacja” grupy daje nam prawo decydowania o czasie naszej ciężkiej pracy, którą niełatwo pogodzić z dorosłym życiem – komentuje aktorka Judyta Skwara.

– Jestem w teatrze od dziesięciu lat i przyznam szczerze, że to już chyba najwyższy czas, aby moja ciężka praca i ryzyko z nią związane przynosiły mi nie tylko satysfakcję, ale również wymierne zyski w postaci gaży – zdradza z kolei Damian Trzpil, aktor z najdłuższym obecnie stażem pracy w grupie.

Od stycznia grupa ciężko pracuje, by wspiąć się na jak najwyższy poziom. – Dla tych, którzy nie mają możliwości obserwowania nas na Instagramie czy Facebooku, chcemy przekazać, że nasz ogień nadal płonie i to coraz intensywniej. Raz w miesiącu bez względu na pogodę organizujemy sobie 2-3-dniowe zjazdy artystyczne, podczas których pracujemy nad nowymi widowiskami lub dopracowujemy już istniejące. Kunszt aktorski rozwijaliśmy w tym roku m.in. podczas 51. Ogólnopolskich Spotkaniach Lalkarzy w Chełmie, gdzie zakwalifikowaliśmy się już po raz drugi z rzędu, jako nieliczni z całej Polski. Umiejętności kuglarskie rozwijamy pod okiem najlepszych. Mowa tu o grupie ogniowej AzisLight, czyli obecnie bezkonkurencyjnie najlepszej grupie ogniowej w kraju relacjonuje Trzpi.

To jednak nie koniec. Antidotum uczestniczył w największych festiwalach w Polsce: Żonglerskiej Lubelskiej Konwencji „ŻeLKa" czy XIII Ogólnopolskim Festiwalu Ognia i Kuglarstwa w Ostródzie. – Od stycznia zagraliśmy łącznie ponad 30 razy, na licznych festiwalach, festynach, imprezach okolicznościowych czy też na prywatne zlecenia dużych korporacji. Nasza marka małymi kroczkami wypływa w świat, a przecież o to nam właśnie chodzi – podsumowują aktorzy.

Więcej w papierowym i cyfrowym wydaniu tygodnika "Podlasiak" nr 37 od 10 września

(jd)

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy