Aukcja koni arabskich przyniosła 1,4 mln euro. Zła passa przełamana

fot. Jacek Korwin

JANÓW PODLASKI Podczas jubileuszowej 50. aukcji Pride of Poland sprzedano 14 z 20 wystawionych koni łącznie za prawie 1,4 mln euro, a więc ponad 6 mln zł. Najwyższą cenę osiągnęła klacz Galerida ze stadniny w Michałowie. Kupiec z Kataru zapłacił za nią 400 tys. euro.

Po zakończeniu licytacji, która trwała prawie pięć godzin, niemal wszyscy mówili o przełamaniu złej passy. Oczywiście, najbardziej na to liczyli minister rolnictwa i Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, a co za tym idzie rząd PiS. Po odwołaniu bowiem wieloletniego prezesa Marka Treli, sytuacja w janowskiej stadninie się załamała. W 2017 roku wylicytowano sześć koni za 410 tys. euro. Gdy wydawało się, że jest to najgorszy wynik w ostatnich latach, przyszedł 2018 rok. Wprawdzie w ubiegłym roku wylicytowano sześć koni za 501 tys. euro, ale po trzy konie kupcy w ogóle się nie zgłosili. W efekcie z aukcji uzyskano zaledwie 259 tys. euro. To była już katastrofa.

Tegoroczny wynik musiał być lepszy, i to znacząco. W kuluarach mówiono, że zwykle na licytację wystawia się jedną „gwiazdę” i pozostałe mniej cenne, a teraz pod młotek trafiły cztery „gwiazdy”. I za nie osiągnięto rzeczywiście świetne ceny. Klacz Galerida z Michałowa uzyskała rekordowe 400 tys. euro od kupca z Kataru a Potentilla z Janowa Podlaskiego – 215 tys. euro.

Więcej w papierowym wydaniu "Podlasiaka" z 13 sierpnia.