Utalentowana twórczyni z Dokudowa

Utalentowana twórczyni z Dokudowa

Danuta Bandzerewicz tworzy ażurowe obrusy, makatki, serwetki, firanki, haftowane obrazy, ozdoby świąteczne i stołowe, kwiaty z bibuły i koszyczki

GMINA BIAŁA PODLASKA W Dokudowie mieszka i tworzy skromna, ale bardzo utalentowana artystka ludowa. Zdobytymi nagrodami i wyróżnieniami mogłaby obdzielić kilka innych koleżanek zajmujących się rękodziełem. W dodatku ma wszechstronne zdolności.

Danuta Bandzerewicz tworzy ażurowe obrusy, makatki, serwetki, firanki, haftowane obrazy, ozdoby świąteczne i stołowe, kwiaty z bibuły i koszyczki. Efekty jej pracy podziwiać można na licznych wystawach, jarmarkach i kiermaszach sztuki ludowej. Wielokrotnie uczestniczyła w konkursach i przeglądach sztuki ludowej, organizowanych w Białej Podlaskiej, Lublinie, Łodzi, Radzyniu, Siedlcach, Sitniku, Sosnówce, Terespolu i Worońcu, gdzie zdobywała przeważnie główne nagrody. Jurorzy zawsze są pod wrażeniem jej pomysłowości, fantazji i perfekcyjnego wykonania. Przy okazji konkursów padają pytania o inspiracje. Pani Danuta niezmiennie odpowiada, że wszystko, co tworzy, jest grą wyobraźni. Na dzisiejsze efekty pracowała kilkadziesiąt lat.

– Rękodzieła nauczyłam się w domu, oglądając pracę mamy i babci. Obiecywałam sobie w duchu, że kiedyś im dorównam. Dawniej kobiety wiejskie zdane były na własną aktywność i pomysłowość. Sweterków, firanek czy serwet stołowych nie kupowało się w sklepie, bo ich nie było – opowiada hafciarka.

Dziś, w dobie internetu, można wypatrzeć i skopiować każdy, nawet skomplikowany technicznie motyw. Wcześniej autorki skazane były wyłącznie na własne pomysły albo wzory przekazane przez najbliższych. Kobiety zajmujące się rękodziełem zwykle skupiają się na jednej dziedzinie i w niej się doskonalą. Tymczasem pani Danuta odkryła, że równie dobrze wychodzą jej subtelne hafty, co ozdoby świąteczne. Przed Bożym Narodzeniem tworzy fantazyjne bombki choinkowe i stroiki imitujące choinki. Przed Wielkanocą wykonuje wielokolorowe palmy i pisanki, zarówno te tradycyjne, z podlaskimi motywami, jak i współczesne. Plastikowe i styropianowe imitacje jaj przystraja ażurowymi koszulkami, co daje zaskakujący efekt. Wiele takich pisanek trafiło do nabywców podczas kiermaszu wielkanocnego.

Kontynuując rodzinne tradycje, twórczyni z Dokudowa przekazała swoje zdolności córkom. Rezultaty widać choćby na organizowanym w Sitniku dorocznym konkursie „Igłą malowane”. Chętnie dzieli się też doświadczeniem z młodzieżą, uczestnicząc w lekcjach i warsztatach Nadbużańskiego Uniwersytetu Ludowego. Oprócz rękodzieła, doskonale sprawdza się w zespole obrzędowo-śpiewaczym Lewkowianie. Wraz z nim uczestniczyła w kilkunastu widowiskach i przeglądach pieśni ludowej. Warto dodać, że widowiska, których była współautorką, zdobywały główne laury na Sejmiku Wsi Polskiej w Tarnogrodzie.

– Wyniesiona z domu ciekawość świata pchała mnie do poznawania ludzi. Dziś, po wielu doświadczeniach życiowych i sukcesach na różnych polach, czuję się zadowolona i spełniona. Chciałabym jeszcze podzielić się wiedzą i umiejętnościami z wnuczkami. Pewnie będę musiała trochę poczekać, bo do tej pory rodzą się sami chłopcy – śmieje się pani Danuta.

Istvan Grabowski

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy