Miasto na tropie właścicieli wraków

Miasto na tropie właścicieli wraków

MIĘDZYRZEC PODLASKI Liczba samochodów wzrasta i o miejsca parkingowe coraz trudniej, zwłaszcza że często zajmują je porzucone przez właścicieli wraki. Miasto przy pomocy strażników ustali, do kogo należą zalegające pojazdy i będzie nakazywać ich usunięcie.

Akcja Straży Miejskiej ma na celu rozprawienie się z problemem wysłużonych samochodów, które zaparkowane są w różnych częściach Międzyrzeca. Właściciele aut albo o nich zapomnieli albo porzucając pojazd na przykład na osiedlowym parkingu chcą pozbyć się kłopotu. Wraki zalegają na parkingach, trawnikach, zajmują chodniki, a w skrajnych przypadkach nawet pas drogowy. Strażnicy miejscy odbierają mnóstwo telefonów od mieszkańców, którzy nie są zadowoleni z takiego "sąsiedztwa". Bo samochody nie dość, że często są mało estetyczne, to jeszcze groźne dla środowiska.

– Na razie ustaliliśmy, że jest to rząd 20-30 zalegających samochodów. To nie oznacza, że porzuconych aut nie jest więcej. To problem, bo zazwyczaj właściciele pozostawiają je na parkingach, gdzie niepotrzebnie zajmują miejsca. Zdarzają się też sytuacje, że pojazd zaparkowany jest w pasie drogowym, a to stwarza niebezpieczeństwo dla użytkowników ruchu. Nie mówiąc już o zanieczyszczaniu środowiska przez płyny, które wyciekają z pojazdów – mówi Tadeusz Steć, komendant Straży Miejskiej w Międzyrzecu Podlaskim.

Więcej w papierowym i cyfrowym wydaniu tygodnika Podlasiak nr 12 od 19 marca

Monika Pawluk

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy