Zmarł ks. mitrat Wincenty Pugacewicz

Ks. Wincentemu Pugacewiczowi w ubiegłym roku nadano tytuł "Zasłużony dla tolerancji"

Urodził się w 1934 roku w Dziadkowicach koło Siemiatycz. W 1949 roku po ukończeniu szkoły podstawowej postanowił poświęcić się życiu duchownemu i zostać kapłanem. W listopadzie 1955 roku został powołany na pierwszą posługę parafialną. Został wikarym w Wólce Wyganowskiej, a po roku został przeniesiony na to samo stanowisko do Kleszczel. Posługiwał w wielu parafiach, m.in. w Terespolu, gdzie trafił w czerwcu 1985 roku. Nieliczna i rozproszona, po prześladowaniach wojennych i tragicznej akcji „Wisła”, parafia wymagała wielu starań, by przywrócić w ludziach wiarę i odwagę przyznawania się do religii swoich ojców i dziadów. Zwłaszcza wobec polityki ówczesnych władz komunistycznych odciągania ludzi od cerkwi.

W międzyczasie rozpoczął zaoczne studia w Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie, którą z przerwami ukończył w 1972 roku. Podniesienie kwalifikacji nie pomogło w szybkiej zmianie parafii. Do Białej Podlaskiej trafił dopiero w 1983 roku i rozpoczął budowę cerkwi im. Cyryla i Metodego. Postawiono ją za pieniądze fundatora z Wielkiej Brytanii, ze składek wiernych, pomocy metropolii i diecezji. Od 1989 roku był dziekanem okręgu bialskiego.

Za oddanie Cerkwi Prawosławnej i pracy duszpasterskiej otrzymał wiele nagród i odznaczeń. Sobór Biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego przyznał mu m.in. ordery III i II Stopnia Równej Apostołom Marii Magdaleny, a w 2004 roku, podczas jubileuszu 15-lecia diecezji – II Stopnia z Ozdobami. Księdza Wincentego doceniły także świeckie instytucje państwowe. Został odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi oraz Srebrną Odznaką Za Zasługi w Pracy Penitencjarnej.

Mieszkańcy miasta i parafianie zapamiętają go nie tylko jako niestrudzonego kapłana, ale także skromnego człowieka pomagającego wszystkim, którzy oczekiwali pomocy.

W listopadzie ubiegłego roku został laureatem odznaczenia "Zasłużony dla tolerancji", które przyznaje Fundacja Ekumeniczna Tolerancja. Otrzymał je, ponieważ całym swoim życiem zaświadczał, że pomoc drugiemu człowiekowi to nasza powinność, a ludzie są szczęśliwi i spełnieni, kiedy swoją pracą mogą się podzielić z innymi. Odbierając wyróżnienie nie krył wzruszenia i trudno było mu znaleźć słowa podziękowania.

(źródło informacji: www.lublincerkiew.pl)

Justyna Dragan